O godzinie 14.30 odbyła się konferencja prasowa Donalda Tuska z dziennikarzami ws.ustawy hazardowej i podania się do dymisji Schetyny,Czumy i Szejnfelda.
Rząd przedstawił prezydentowi wniosek o przedłużenie polskiej misji w Afganistanie do 13 kwietnia 2010 r. Zdaniem osób z otoczenia prezydenta jest to celowe działanie mające na celu umożliwienie Tuskowi zwycięstwo w wyborach prezydenckich.
Bogusław Kowalski, poseł Prawa i Sprawiedliwości sądzi, iż Polskie Stronnictwo Ludowe będzie chciało odebrać poparcie Radia Maryja jego ugrupowania. Takie informacje podaje internetowe wydanie tygodnika "Wprost".
Donald Tusk w specjalnym, 20-minutowym wywiadzie dla stacji TVN24 ,określił sytuację w TVP jako żenującą. - Poprzetrącam ręce ludziom PO, którzy będą chcieli zdobyć TVP – oświadczył premier, dodając, że ma nadzieję, że sprawa mediów publicznych zostanie "zamknięta raz na zawsze".
Warszawski Sąd Administracyjny orzekł, że decyzja szefa SKW, a następnie podtrzymana przez premiera Donalda Tuska o zabraniu Antoniemu Macierewiczowi certyfikatu dostępu do informacji tajnych, była bezprawna.
Kancelaria Prezydenta twierdzi, że premier Donald Tusk złamał protokół wręczania prezydenckich odznaczeń. Chodzi o jego dzisiejsze spotkanie z siatkarzami. Tusk zamiast przypiąć ordery, dał je do ręki, a tak – zdaniem strony pałacu prezydenckiego – wręcza się odznaczenia pośmiertne.
Dziś polscy siatkarze zjedli wspólne śniadanie z premierem, a ten następnie wręczył im odznaczenia w imieniu swoim i prezydenta. - Pokazaliście, że można wygrywać z taką niesłychaną pewnością siebie. Byłem przekonany, że wygracie. W imieniu milionów mówię: wielkie dzięki! - mówił Tusk.
Wskazane wyżej słowa miały paść z ust prezydenta w rozmowie telefonicznej z Tuskiem dzień przed przyjazdem Putina do Polski. "Nie zrobię tego, bo jest oczywiste, że taka historia bardzo by nam zaszkodziła" – miał odpowiedzieć premier.