Donald Tusk w specjalnym, 20-minutowym wywiadzie dla stacji TVN24 ,określił sytuację w TVP jako żenującą. - Poprzetrącam ręce ludziom PO, którzy będą chcieli zdobyć TVP – oświadczył premier, dodając, że ma nadzieję, że sprawa mediów publicznych zostanie "zamknięta raz na zawsze".
Dziś prezydent Kaczyński wyda wyrok na ustawie medialnej. Od tego zależy jej dalszy los. Albo trafi do Sejmu, ale z wetem prezydenta, albo do Trybunału Konstytucyjnego.
Osiągnięto porozumienie lewicy z koalicją PO-PSL w sprawie ustawy medialnej. W Radiu ZET Jerzy Smajdziński powiedział, że ustawa zostanie przyjęta najwcześniej w czerwcu, a najpóźniej we wrześniu. Do tej pory ma zostać przygotowany tekst ustawy sprawdzony przez prawników pod kątem zgodności z konstytucją, żeby nie mogło mu zagrozić weto prezydenta.
Koalicja rządząca rozważa poparcie projektu ustawy medialnej autorstwa SLD. PO i PSL zależy na jak najszybszej zmianie władz w mediach publicznych. - Jeśli zmian nie przeprowadzimy do końca roku, to stare rady nadzorcze pochodzące jeszcze z nadania PiS, Samoobrony i LPR wybiorą zarządy na kolejną kadencje. Nie możemy do tego dopuścić – mówi „Rzeczpospolitej” polityk PO.
Marszałek Sejmu Marek Jurek poinformował, że przełożył wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego na wniosek klubu PiS. Sejm miał wybrać ich dziś rano, ale zrobi to jutro.
Sojusz Lewicy Demokratycznej twierdzi, że media publiczne w Polsce są upolitycznione. Sojusz chce zwołania nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji kultury poświęconego temu problemowi.
Jeden z liderów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, można powiedzieć twarz lewicy, został usunięty z jej struktur. Mowa tu o Ryszardzie Kaliszu, który naraził się na nieprzychylność SLD współpracą z Januszem Palikotem i byłym prezydentem, Aleksandrem Kwaśniewskim w ramach inicjatywy Europa Plus. W ramach tej inicjatywy w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego mają powstać centrolewicowe listy wyborcze.
Lewica w polskim Sejmie postanowiła podjąć się wspólnego przedsięwzięcia, w celu przetestowania, czy taka współpraca będzie z korzyścią dla poszczególnych ugrupowań. Swoje siły w chwili obecnej łączy Sojusz Lewicy Demokratycznej, z Leszkiem Millerem na czele oraz Ruch Palikota, prowadzony przez Janusza Palikota. Dotychczas obie partie nie przejawiały chęci rozpoczęcia daleko idącej współpracy, ale w najbliższej przyszłości może to ulec zmianie.