Mariusz Kamiński w końcu stracił posadę. Jak ustaliła „Rzeczpospolita” w poniedziałek ABW rozpoczęło procedurę odebrania mu certyfikatu, gdyż „nie daje już gwarancji rękojmi informacji”.
CBA ciężko pracuje. Właśnie wystąpiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie z kolejnym wnioskiem. Tym razem chodzi o domniemane nieprawidłowości w przygotowaniu prywatyzacji GPW.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości, do jakich miało dojść podczas przetargu na Stocznię Gdynia i Szczecińską. Zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa skierował Tomasz Arabski z Kancelarii Premiera.
Tygodnik na swojej stronie internetowej informuje, iż to były wicepremier miał być prawdziwym celem akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Uznano, iż atakując Schetynę uda się osłabić pozycję Donalda Tuska i jego partię.
Po tym jak wniosek Donalda Tuska o odwołanie Mariusza Kamińskiego został zaakceptowany przez Kolegium ds. Służb Specjalnych, zdymisjonowany szef CBA chce oddać sprawę do sądu.
Mariusz Kamiński straci fotel szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Kto go zastąpi? "Wiem, kto to będzie" – oświadcza były szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak.