POLITYKA ZAGRANICZNA
Kolejnym punktem światowego tournée prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki jest Warszawa - pisze 12 kwietnia rumuński Jurnalul Naţional. Oficjalnym celem wizyty jest uroczyste ogłoszenie rozpoczęcia roku ukraińskiego w Polsce. Ukraina jak nigdy potrzebuje wpływowego przyjaciela na Zachodzie, a Polska znakomicie nadaje się do odegrania tej roli. Słobidśkyj kraj pisze, że jednym z punktów programu pobytu Juszczenki w Polsce była wizyta przy grobie kompozytora hymnu narodowego Ukrainy "Szcze ne wmerła Ukrajina" Mychajły Werbyćkiego. Ukrajinśke słowo informuje natomiast o poruszeniu w rozmowie z głową państwa ukraińskiego przez Marka Belkę i Włodzimierza Cimoszewicza kwestii otwarcia cmentarza Orląt we Lwowie. Dla Juszczenki jest to jednak niemal węzeł gordyjski, bowiem lwowianie niechętnie patrzą na upamiętnianie "polskiej okupacji". Ukrajina mołoda podaje, że źródłem konfliktów są figury lwów z napisami "Tobie Polsko" i "Zawsze wierni", szczerbiec, napis na głównej tablicy oraz pomniki ku czci żołnierzy francuskich i amerykańskich. Niemożność ostatecznego otwarcia cmentarza często porównuje się w środowiskach ukraińskich nacjonalistów do niemożności budowy we Wrocławiu nazistowskich pomników. Mołdawski Flux poinformował o zaproszeniu przez Juszczenkę Kwaśniewskiego w charakterze obserwatora na kwietniowy szczyt grupy GUUAM (Gruzja, Ukraina, Uzbekistan, Azerbejdżan, Mołdawia), zrzeszającej prozachodnie państwa WNP, który odbędzie się tym razem w Kiszyniowie. Na szczycie pojawią się także przywódcy państw bałtyckich i Rumunii. Rosyjskie Wriemia nowostiej uważają, że podczas spotkania ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego Juszczenko rzucił wyzwanie Rosji, ogłaszając chęć zostania regionalnym liderem na obszarze postradzieckim. Czeskie Pravo zwraca uwagę na podziękowania za poparcie pomarańczowej rewolucji, jakie pod adresem Polaków wystosował prezydent Ukrainy. Dzięki nam świat poznał Ukrainę jako piękny i demokratyczny kraj.
Historyk Ihar Kuzniacoú podaje, że wiosną 1940 r. Sowieci zamordowali na terenie Białoruskiej SSR 6 tys. polskich oficerów - podaje Narodnaja wola. W samym obwodzie mińskim są dowody na śmierć przeszło 3 tys. oficerów, których przewieziono tu z więzień w Grodnie i Brześciu. Kuzniacoú wyraził żal, że białoruski KDzB do tej pory nie przekazał stronie polskiej choćby listy straconych oficerów.
Duńska Politiken z 7 kwietnia pisze o możliwym rozłamie w europarlamentarnej grupie eurosceptyków Niepodległość i Demokracja (NiD). Część działaczy duńskiej partii Ruch Czerwcowy (JB) nie wyobraża sobie współpracy z Ligą Polskiej Rodzin, która popiera Watykan w kwestii walki z aborcją i antykoncepcją. "Nie możemy siedzieć w jednej grupie z fundamentalistami, którzy mieszają religię z polityką i prezentują tak skrajnie prawicowe poglądy" - powiedziała Trine Petrou Mach. Spośród 36 posłów NiD 10 to reprezentanci LPR. Przewodzący jej Maciej Giertych zapowiedział walkę o "moralną prawdę głoszoną przez Jana Pawła II". Jednak jedyny europarlamentarzysta JB Jens Peter Bonde nie ma nic przeciwko stanowisku LPR tak długo, jak długo nie usiłują oni wypowiadać się w imieniu całego ugrupowania europejskiego.
Od 2006 r. Uniwersytet Viadrina we Frankfurcie będzie międzynarodową uczelnią fundacyjną - informuje Berliner Zeitung. Planuje się wprowadzenie nauczania w czterech językach, z których co najmniej trzy będą musieli wybrać studenci. Niemcy gwarantują 50 mln euro dofinansowania, Polska - 5-10 mln, zaś Francja zaproponowała jedynie przysłanie profesorów.
Zmarł długoletni prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Edward Moskal - podał The Washington Post. Do jego zasług WP zalicza przyznanie Polsce 100 mln USD pomocy przez Kongres w czasie prezydentury Lecha Wałęsy, wywalczenie odszkodowań dla 8 tys. polskich ofiar II wojny światowej oraz dwukrotny wzrost wartości aktywów KPA. Do minusów należały częste antysemickie wypowiedzi prezesa Moskala, które obniżały prestiż największej polonijnej organizacji w USA.
SPRAWY WEWNĘTRZNE
Szwajcarski Neue Zürcher Zeitung porównuje 14 kwietnia permanentne kryzysy rządowe, w jakie wpadły Polska pod rządami Marka Belki i Czechy z gabinetem Stanislava Grossa. Obie partie rządzące mają fatalne notowania i straciły koalicjantów. W obu krajach zachodzi konieczność przeprowadzenia cięć socjalnych, co napotyka na opór lewicowych dołów partyjnych. Główną różnicą między Polską a Czechami jest postać premiera. Polski szef rządu nie jest aż tak przywiązany do swojego stanowiska, nie jest socjalistą oraz wyraźnie dystansuje się od swojego macierzystego ugrupowania. Głównym tematem dyskusji politycznych w Polsce jest obecnie termin wyborów parlamentarnych. Wcześniejszy ich termin mógłby - zdaniem NZZ - pomóc lewicy w późniejszej walce o prezydenturę.
Elektrownia atomowa w Polsce? Pomysł jest brany pod uwagę - pisze francuska La Tribune 12 kwietnia. W naszym kraju po raz pierwszy więcej jest zwolenników wykorzystania energii jądrowej niż jej przeciwników (42%:38%) i to pomimo żywej pamięci o katastrofie w Czornobylu. Podpisanie traktatu z Kioto i konieczność modernizacji polskiego przemysłu energetycznego podsunęły pomysł budowy pierwszej w Polsce elektrowni atomowej, która miałaby powstać do 2020 r. Wśród zainteresowanych inwestycjami w tej sferze znajdują się firmy z całego świata, w tym francusko-niemiecki gigant Avrea.
12 kwietnia w Le Monde można było przeczytać o debacie, jaka przetoczyła się w Polsce nad projektem prawa o informacji i konsultacjach w przedsiębiorstwach. Powodem tej debaty był tekst odpowiedniej dyrektywy Unii Europejskiej. Polscy związkowcy obawiają się powstania w firmach rad pracowniczych, które mogłyby stanowić dla nich konkurencję. Według Le Monde dyrektywa byłaby jednak dla Solidarności i OPZZ korzystna.
Berneński Tages-Anzeiger pisze o powrocie Lecha Wałęsy na scenę polityczną. Na pojednawczy gest, jaki wystosował on pod adresem Aleksandra Kwaśniewskiego z pewnością musiał wpłynąć jego syn i doradca Jarosław. Jednocześnie - jak podaje Irish Times - Wałęsa zdecydował się wystąpić z Solidarności. "Nasze drogi się rozeszły, już nie stanowimy dobrej drużyny, podjąłem więc decyzję o odejściu. Zrobimy to bez gorzkich sporów" - powiedział były prezydent.
Rubryka powstaje na podstawie informacji własnych oraz polskiego MSZ.