Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Artykuły - Świat / Uganda: działalność MTK pod (ścisłą) obserwacją               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
20-09-2006

 

19-09-2007

 

21-08-2007

 

20-06-2007

 

27-02-2007

 

29-08-2006

  Uganda: Kony szuka azylu

13-08-2006

 

+ zobacz więcej

Uganda: działalność MTK pod (ścisłą) obserwacją 

25-04-2007

  Autor: Lisa Clifford
Działalność Międzynarodowego Trybunału Karnego w Ugandzie – „cicha i umiarkowana” (softly- softly) zastanawia niektórych międzynarodowych działaczy praw człowieka.

 

 

Ostatnie kilka miesięcy było dosyć pracowite dla Międzynarodowego Trybunału Karnego ( MTK). Sędziowie ogłosili pod koniec stycznia, że pierwszy w historii istnienia Trybunału proces - przeciwko przywódcy kongijskiej bojówki Thomasowi Lubanga Dyilo1, może się rozpocząć. Miesiąc później prokuratorzy złożyli wniosek do stawienia się przed sądem dwóch Sudańczyków oskarżonych o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludności w Darfurze.

W przypadku spraw w Ugandzie sprawy mają się inaczej. Prawie dwa lata po wydaniu przez sąd pierwszego nakazu aresztowania, objęte nim osoby pozostają na wolności. Są to przywódcy i żołnierze Bożej Armii Oporu (Lord's Resistance Army, LRA): Joseph Kony -  dowódca, jego zastępca Vincent Otti oraz komendanci: Okot Odhiambo i Dominick Ongwen2.

Wszyscy zostali oskarżeni o zbrodnie przeciw ludzkości, wliczając w to niewolnictwo, gwałty i morderstwa, oraz zbrodnie wojenne takie jak: celowe ataki na ludność cywilną, czy rekrutowanie dzieci.

MTK rozważnie stara się utrzymać swój słaby publiczny odbiór w Ugandzie, aby nie zostać posądzonym o wtrącanie się w proces pokojowy. Jednakże tak długa niemożność aresztowania oskarżonych  jest tematem dla dyskusji w ramach wspólnoty międzynarodowej.

“Jest to zagadkowe” - mówi Mark Ellis, dyrektor wykonawczy w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Prawników ( International Bar Association, IBA)3.

Wznowienie rozmów pokojowych było wstępnie zaplanowane na połowę kwietnia, a miały się odbyć w południowosudańskiej Dżubie. Ciągle przerywany proces pokojowy w Ugandzie, kończący dwudziestojednoletnią wojnę domową, która zaowocowała śmiercią dziesiątek tysięcy ludzi i ucieczką milionów, zaczął się w lipcu ubiegłego roku. Prowadzony był pod auspicjami wiceprezydenta Sudanu Południowego, Rieka Machara. Porozumienie zostało podpisane w sierpniu 2006 roku, ale przestało obowiązywać w lutym br.- wśród sporów o miejsce rozmów i wybór mediatora.

Część rebeliantów - włączając Kony'ego, Otti i Odhiambo uciekła do Demokratycznej Republiki Kongo. Inni, jak prawdopodobnie Ongwen, znajdują się w Sudanie. Ostatnie wiadomości sugerują, że część oddziałów Bożej Armii Oporu może zmierzać do Republiki Środkowoafrykańskiej.

Bez własnych sił policyjnych, MTK musi polegać na innych w celu dokonania aresztowań. Marieke Wierda, szefowa programu prokuratorskiego w International Centre for Transitional Justice4, powiedziała, ze część ostatnich wysiłków Trybunału zmierzała do zbudowania koalicji w celu realizacji nakazów aresztowania.
“Możemy się domyślać, że było w tym sporo działań dyplomatycznych, zwłaszcza z krajami które mogą pomóc w aresztowaniach” - stwierdziła Wierda

Trybunał ma podpisane długotrwałe porozumienie z Sudanem w sprawie współpracy w aresztowaniach, ale relacje w ostatnim okresie są bardzo napięte. Powodem jest oświadczenie o możliwych aktach oskarżenia wobec Sudańczyków. Sudan odmawia przekazania własnych obywateli, twierdząc że sam chce przeprowadzać procesy w sprawie zbrodni wojennych, zasugerował ponadto, że może zaprzestać współpracy z MTK.

W Demokratycznej Republice Kongo, po wezwaniu Prokuratora MTK do udzielenia pomocy w poszukiwaniu oskarżonych, rząd zażądał z kolei współpracy z misją Narodów Zjednoczonych (MONUC) w tej materii. W ostatnim raporcie dla MTK, w grudniu ubiegłego roku, Prokurator stwierdził, że ciągle otrzymuje zapewnienia o “dobrej wierze” w tropieniu oskarżonych ze strony MONUC, ale ostatnie wybory w DRK były ważniejsze.

Brak postępu w poszukiwaniach, jest dla niektórych frustrujący.

Christopher Hall, starszy doradca prawny w projekcie międzynarodowej sprawiedliwości Amnesty International, zastanawia się dlaczego tyle czasu zabiera aresztowanie Kony’ego i innych oskarżonych. Kwestionuje zasadność i racjonalność polegania na oddziałach MONUC, stwierdza także że wszystkie operacje pokojowe ONZ powinny być wyposażone w specjalne jednostki, których zadaniem byłoby działanie właśnie w takich sytuacjach.

„Są doświadczeni ludzie, którzy mogą to zorganizować. To tylko kwestia woli politycznej i wydania “garści dolarów” więcej aby stworzyć odpowiedni >>zespół<<. Nie wiem dlaczego to oni tego nie robią.”

Trybunał tłumaczy się, że jest wystarczająco zaangażowany w sprawę aresztowań.
Twierdzi ponadto, że doprowadzenie przed oblicze sądu w Hadze czterech komendantów LRA, oskarżanych o najgorsze bestialstwa popełnione w Ugandzie, pomoże zrównoważyć i uspokoić proces pokojowy, będzie to także wyraz sprawiedliwości wobec ofiar.

“Ofiary zbrodni w północnej Ugandzie mają prawo do pokoju, bezpieczeństwa i sprawiedliwości” - stwierdza Prokurator Generalny Trybunału Luis Moreno – Ocampo.

“Zrównoważony pokój wymaga odpowiedzialności zachowań - nie może być osiągnięty za cenę bezkarności. To była podstawa rozwiązań z 1998 roku, przyjętych przez 120 państw, zawartych w „statucie rzymskim”, na podstawie którego powstał MTK. Broniąc działań w północnej Ugandzie Prokurator Generalny wierzy, że pokój i sprawiedliwość muszą współpracować w ramach konstrukcji prawnej jaką jest MTK

„Nakazy aresztowania zostały wydane przeciw czterem przywódcom LRA, którzy popełnili zbrodnie i wciąż uprowadzają dzieci do swoich oddziałów. Jako że zobowiązania zrealizowania wydanych nakazów aresztowania są niewystarczające, a na dodatek ciągle napływają sprawozdania o przegrupowywaniu oddziałów LRA oraz ich dozbrajaniu, wysiłki w celu pochwycenia oskarżonych powinny być utrzymane.”

Niektórzy komentatorzy wskazują, że pomysł przeniesienia któregokolwiek z liderów LRA z Ugandy do zagranicznego więzienia, gdzie warunki życia są lepsze niż większości mieszkańców Ugandy może być niezrozumiała dla Ugandyjczyków.

„Poza tym są inne rozwiązania, wskazuje Nick Grono - wiceprezydent ds. adwokatury i operacji w Interational Crisis Group. Mówi, że jeżeli zostanie osiągnięte porozumienie pokojowe, to Rada Bezpieczeństwa może zawiesić akty oskarżenia na dwanaście miesięcy, aby sprawdzić czy pokój będzie się utrzymywał.

„Jednakże jest to czasowe rozwiązanie, nie powinno być brane pod uwagę, tak długo jak nie ma podpisanego porozumienia pokojowego” stwierdza Grono.

Ponadto w statucie rzymskim są postanowienia stworzone na potrzeby Prokuratora Generalnego, który może wstrzymać a nawet zawiesić sprawę, jeżeli będzie on „zadowolony” z pewnych osiągniętych okoliczności - gdy prawdziwy i efektywny proces będzie w trakcie realizacji z rzekomymi przestępcami.

To prawdopodobnie zakłada przeprowadzenie procesu przed ugandyjskim sądem, ale jak ocenia Ellis jest to nie do zaakceptowania dla wspólnoty międzynarodowej. Patrząc po przykładzie Serbii i Czarnogóry można spodziewać się, że procesy przed lokalnymi sądami są możliwe do przeprowadzenia. Jednak w przypadku Ugandy zachodzi wątpliwość, czy ten kraj jest do tego zdolny i przede wszystkim – czy tego chce.

„Wspieramy narodowe systemy prawne zajmujące się podobnymi procesami. To był także jeden z celów MTK, kiedy powstawał. W rzeczywistości, jak to zobaczyliśmy w Iraku, występują problemy z lokalnymi czy państwowymi sądami, przed którymi podobne sprawy się odbywają.       W miejscu takim jak Uganda jest na to za wcześnie.”

Wierda stwierdza, że przynajmniej powinno być sprawdzone, czy Kony zaakceptuje proces  przed ugandyjskim wymiarem sprawiedliwości, gdzie będzie mógł dowieść swej niewinności. Inne opinie twierdzą zaś, że mało prawdopodobne jest aby Kony zgodził się na jakikolwiek proces - czy to w Ugandzie, czy w Hadze.

Opozycja wobec MTK i idei „sprawiedliwości retrybutywnej”5 twierdzi, że lokalny ceremoniał plemienia Acholi – „mato oput” będzie bardziej odpowiedni dla powracających partyzantów LRA. Podczas tej ceremonii, za pomocą odwiecznego rytuału dokonuje się akt oczyszczenia i rekoncyliacji jednostki z grupą. Ci którzy wcześniej popełnili zbrodnie są witani z powrotem jako członkowie wspólnoty.

Grono twierdzi jednak, że Kony zaprzeczył wcześniej jakoby popełnił zbrodnie przeciw ludowi Acholi. Jest to poważny problem, gdyż w ceremoniach takich jak „mato oput” warunkiem wstępnym i koniecznym jest przyznanie się do winy i prośba o wybaczenie.

Ponadto „mato oput” nigdy wcześniej nie było stosowana w przypadku przestępstw tej skali, jak te zarzucane Kony’emu i innym dowódcom LRA.

Jedna sprawa na pewno nie jest brana pod rozwagę wobec komendantów partyzantki. Otóż w 2000 roku podpisano porozumienie o amnestii wobec przywódców LRA, jednakże później zostało ono poprawione i wyłączono z niego właśnie poszukiwaną czwórkę.
Rok temu prezydent Ugandy Yoweri Musevani wywołał prawdziwa burzę, gdy wyszedł z propozycja „amnestii w zamian za pokój”.

Rozwścieczyło to aktywistów walczących o prawa człowieka, którzy twierdza, że amnestia za bestialskie czyny nie może być podstawą pokoju.

Jednakże, wygląda na to, że Uganda od tego czasu zmieniła zdanie w tej kwestii. W ostatnich miesiącach, różni wysocy przedstawiciele rządu zapewniali MTK o swoim zaangażowaniu w działalność Trybunału i oskarżenia.

„Rząd zapewnia MTK i państwa członkowskie, że poszukujemy trwałego rozwiązania zaprzestania stosowania przemocy, zgodnego z zobowiązaniami wynikającymi ze statutu rzymskiego” napisał ugandyjski ambasador Mirham Blaak w październiku w liście do sekretarza MTK.

„Wreszcie zapewniamy także, że Uganda nie godzi się na (wybaczenie i) bezkarność.”


1.Dyilo to przywódca Unii Kongijskich Patriotów, prywatnej milicji działającej w kongijskiej prowincji Ituri. Zarzuca mu się m. in. rekrutowanie dzieci do swojej partyzantki.
2. Piąty z poszukiwanych – Raska Lukwiya, zginął w sierpniu 2006 roku podczas walk z siłami rządowymi Ugandy.
3.International Bar Association – Międzynarodowe Stowarzyszenie Prawników (IBA) powstało w 1947 roku, mieści się w Londynie. Zrzesza około 30 tysięcy i prawie 200 stowarzyszeń prawniczych z całego świata. Jest to największa organizacja prawnicza na świecie i jedyna o charakterze powszechnym.
4. http://www.ictj.org/en/index.html
5. Skupiającej się na samym ukaraniu przestępcy, kara ma być odpłatą za popełniony czyn. Jej przeciwieństwem jest sprawiedliwość naprawcza - która stara się odpowiedzieć na pytanie jak naprawić szkody popełnione przez przestępstwo.


Tekst został po raz pierwszy opublikowany przez Institut for War and Peace Reporting.

Tłumaczenie i przypisy: Bartosz Chyż

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę

  Dodaj komentarz
 
Autor:
Tytuł:
Treść:

Przepisz kod z obrazka:    
+ powrót
 

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl