Moja koncepcja startu PSL w najbliższych wyborach opiera się na założeniu, że Polskie Stronnictwo Ludowe powinno zachowując swoją tożsamość otworzyć się na różne środowiska aby razem tworzyć listy wyborcze 

1. Panie Prezesie po kilku latach nieobecności wyszedł Pan z cienia. Dlaczego zdecydował się Pan wrócić do "wielkiej polityki? 

• W polityce byłem cały czas, natomiast nie zajmowałem eksponowanych stanowisk. Stale funkcjonowałem w klubie PSL gdzie interesowałem się tematyką związaną z gospodarką a zwłaszcza projektami dotyczącymi elektronicznych instrumentów płatniczych. Powrót do kierowania PSL był  wypadkową procesów, które nastąpiły w partii. U ludowców doszło do poważnego sporu na temat koncepcji startu w najbliższych wyborach. W wyniku czego stronnictwo opowiedziało się przeciwko koncepcji Prezesa Wojciechowskiego aby iść do wyborów razem z komitetem Zgoda, natomiast poparło moją koncepcję kierowania PSL.

2 Jaki ma Pan pomysł na kierowanie Polskim Stronnictwem Ludowym?

• Moja koncepcja startu PSL w najbliższych wyborach opiera się na założeniu, że Polskie Stronnictwo Ludowe powinno zachowując swoją tożsamość otworzyć się na różne środowiska aby razem tworzyć listy wyborcze. Nie powinniśmy zmieniać formy a raczej jakość funkcjonowania stronnictwa. W takim kierunku chciałbym zmierzać aby w najbliższych wyborach szerzej otworzyć się na rożne środowiska, które mają podobne spojrzenie na sprawy polskie. Jeśli chodzi o taką generalną koncepcję to zależy nam na prowadzeniu umiarkowanej a nade wszystko efektywnej polityki, która będzie w stanie rozwiązywać problemy a nie stwarzać pola nowych konfliktów. Zapotrzebowanie na taką politykę jest duże. Musimy w naszych działaniach widzieć przede wszystkim człowieka i gospodarkę.

3 Powiedział Pan, że PSL pod pańską prezesurą ma się odwoływać do wielu środowisk konkretnie do jakich?

• Obserwujemy przeobrażenia społeczne, które sprawiają, że zmienia się struktura społeczna na wsi. Coraz więcej osób zaczyna poszukiwać miejsca zamieszkania na prowincji. Wiele osób z obszaru tej nowej gospodarki mieszka na wsi a pracuje w dużych aglomeracjach. Myślę, że odwołanie się do tych osób, które prowadzą działalność gospodarczą i zmieniają funkcje prowincji tworząc nowe miejsca pracy jest właściwym kierunkiem. W Narodowym Planie Rozwoju, który oceniamy krytycznie zapomina się o tych procesach i ciągle stawia się na promocję dużych aglomeracji.

4 Jeszcze raz nawiąże do Prezesa Wojciechowskiego, który był zwolennikiem pójścia do wyborów w szerszej koalicji. Pan jest zwolennikiem aby PSL szedł do wyborów samodzielnie dlaczego?

• Polskie Stronnictwo Ludowe jest formacją, która ma duże osadzenie w historii i tradycji. Ma wielu ludzi, którzy mają dorobek i osiągnięcia. W moim przekonaniu nie ma powodu żeby robić teraz jakieś uniki czy przeobrażenia. Dobra marka jest warta utrzymania i nie można zaprzeczyć swojej dotychczasowej pracy i uznać, że wszystko co do tej pory zrobiliśmy było kiepskie i trzeba w związku z tym uciekać w jakąś nową formułę po to by oszukiwać wyborców.

5 Nie obawia się Pan tego, że PSL decydując się na samodzielny start może mieć trudności z wejściem do sejmu?

• Ja patrzę na politykę trochę inaczej i mam nadzieję, że wiele koleżanek i kolegów z Polskiego Stronnictwa Narodowego tak też na to patrzy. Nie jesteśmy zakładnikami sondaży. Działalność polityczna i publiczna nie sprowadza się tylko i wyłącznie do udziału w wyborach a polega również na organizowaniu środowisk lokalnych i budowaniu lepszej przyszłości. Staramy się w szerszy sposób myśleć o polityce i do naszej działalności nie podchodzimy tylko i wyłącznie w sposób socjotechniczny. Nie szukamy co wybory nowych szyldów i zaklęć, które sprowadzają się do oszukiwania wyborców. PSL dzięki temu, że na scenie politycznej funkcjonuje wiele lat może stać się atrakcyjną i interesującą ofertą dla ludzi, którzy potrzebują pewnego umiarkowania i stabilności.

6 Zbliżające się wybory będą bardzo interesujące.  Polacy zadecydują, czy kontynuować budowę III RP, którą wielu krytykuje, czy raczej opowiedzieć się za budową IV RP. Pan prezes za czym się opowiada?

• Myślę, że ta cała dyskusja o III i IV RP to właśnie jest takie kreowanie konfliktów i problemów w zupełnym oderwaniu od tego co dzieje się w kraju. Niespełna rok temu Polska stała się członkiem Unii Europejskiej co całkowicie zmieniło naszą geopolitykę i geogospodarkę. Obecnie musimy się nauczyć mówiąc żartobliwie "wyciskać brukselkę" i nauczyć się korzystać z różnych środków unijnych a z drugiej strony musimy na arenie międzynarodowej prowadzić spójną politykę, która jest zakotwiczona w naszych interesach i pragnieniach. Na razie mamy taką sytuację, że nasze konflikty wewnętrzne przenoszą się na forum europejskie co nie przynosi nam żadnego pożytku. W moim przekonaniu powinniśmy się skoncentrować na tych procesach i problemach, które mają najistotniejsze znaczenie dla ludzi. Trzeba spojrzeć na to, że w Polsce jest 20% bezrobocie i jeśli nadal będziemy zajmowali się salonowymi rozgrywkami to może ono wzrosnąć do 25% a nawet 30%. Wokół istotnych problemów powinno ogniskować się debatę polityczną a Polsce natomiast sprawy historyczne i symboliczne tak naprawdę nie wnoszą nam wiele nowego. Czy Polskę będziemy nazywać III czy IV to nie jest najważniejsze. Ważne natomiast jest to jak nam wszystkim będzie się w niej żyło.

7 Nawiązując do przyszłej kampanii chciałbym zapytać kto będzie waszym potencjalnym przeciwnikiem?

• W moim przekonaniu wszelkie skrajności i te wszystkie pomysły, które odwołują się do budowania konfliktów. W wyborach będziemy chcieli przedstawić ofertę umiarkowaną i ofertę na serio z nadzieję, ze wyborcy właśnie takiej oferty potrzebują.

8 Mówiąc o skrajnościach nawiązuje Pan do LPR i Samoobrony?

• Nie wprost. Trudno tutaj mówić o odwoływaniu się do takiej czy innej formacji. Raczej chodzi tutaj o sposób działania i rozłożenia akcentów. Można powiedzieć, że Samoobrona zwraca czasami uwagę na rzeczy ważne i istotne, natomiast sposób ich prezentowania często jest odjazdowy. PSL proponuje inny sposób działania co widać chociażby w propozycjach parlamentarnych. Mniej zwracamy uwagę na krzyk a staramy się działać bardziej skutecznie.

9 PSL ma już gotowe listy wyborcze?

• Obecnie rozpoczyna kampanię w powiatach by wyłonić kandydatury, które wprost odwołują się do naszego elektoratu i zarazem wychodzą poza to środowisko. W stronnictwie prowadzimy debatę, która sprowadza się do znalezienia liderów list i osób, które wzbogacą nasze listy wyborcze

10 PSL ma już pomysł na kampanię polityczną?

• Pracujemy nad tym. Spotykam się z prezesami okręgów, zależy mi bowiem na ich opiniach jak oni widzą scenę polityczną. Musimy znaleźć formułę, w której połączymy naszą tradycję z nowoczesnością.

11 Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało, że przyszli kandydaci na posłów i senatorów z ich list będą musieli poddać się lustracji, czy PSL przewiduje to samo w odniesieniu do swoich członków?

• Ustawa o lustracji już przecież jest. Nie sądzę, żeby na listach PSL miały znaleźć się osoby, które mają tego typu dorobek na swoim rachunku. Sama ustawa lustracyjna mówi wyraźnie, że osoby które przyznają się do współpracy nie są karane, natomiast karane są te osoby, które zataiły ten fakt.

Dziękuję za rozmowę

Dla e-polityki  Jurand Saternus