Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Artykuły - Świat / Władca wielkiego państwa               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
Władca wielkiego państwa 

22-01-2005

  Autor: Anna Furtak

Prawie 16 lat temu wraz rozpadem Związku Radzieckiego skończyła się era supermocarstwowości Moskwy. Jednakże nie można było się spodziewać tego, że Rosja tak z dnia na dzień pogodzi się z utratą kontroli nad tak znacznym terytorium i nie będzie chciała odbudować swojej dawnej pozycji. Dziś rosyjskie władze nawet nie próbują ukryć swoich aspiracji, by kontrolować byłe republiki radzieckie, co zyskuje nawet poparcie opinii publicznej, która zgodziła się na to, by w marcu zeszłego roku prezydentem byłego mocarstwa po raz drugi został Władimir Putin.

 

 

Warto by było zadać sobie pytanie kim jest ten człowiek, z którym muszą liczyć się wszystkie państwa świata, i od którego zależą losy byłych republik radzieckich.

Putin urodził się w Sankt Petersburgu w 1952. Po ukończeniu studiów prawniczych rozpoczął pracę w Niemczech jako oficer KGB.W 1994 został zastępcą burmistrza Petersburga, a dzięki rekomendacji wicepremiera Czubajsa trafił do administracji prezydenta Jelcyna. W krańcowym okresie jego prezydentury objął stanowisko premiera, a po rezygnacji prezydenta 31 grudnia 1999 pełnił jego obowiązki. Następnie w 2000 i 2004r. został wybrany na prezydenta Rosji. W ostatnich wyborach otrzymał 71% poparcia. Jego politycznym zapleczem jest partia Jedna Rosja, która w wyniku wyborów w 2003 dostała się do parlamentu. Dziś jest on jednym z najbardziej liczących się przywódców państw na świecie, a jego zdanie musi być brane pod uwagę w decydowaniu o najważniejszych sprawach globalnych. O jego pozycji świadczy również sposób w jaki jego kraj jest postrzegany na arenie międzynarodowej i respekt jaki budzi wśród innych narodów, zwłaszcza na zachodzie. Dla jednych jest on bezwzględnym tyranem, dla innych wszechmocnym władcą trzymającym w ręku olbrzymie terytoria i pilnującym w nich porządku. Jak go ocenimy zależy tylko od naszego subiektywnego zdania, lecz przed wydaniem jakichkolwiek ocen należałoby blizej przyjrzeć się temu człowiekowi i postarać się zrozumieć motywy jego działania, co mam zamiar zrobić w tej pracy.

Na początku niewątpliwie wypadałoby zwrócić uwagę na ogromną odpowiedzialność i władzę rosyjskiego przywódcy. Głównym zadaniem prezydenta Rosji według konstytucji jest utrzymanie kontroli nad ogromnym terytorium zamieszkanym przez wiele różnych kultur i narodowości. Jest to tym trudniejsze zadanie, że często są to terytoria rozrywane konfliktami wewnętrznymi i dążącymi do jak największej autonomii w stosunku do swego potężnego sąsiada. Dodatkowym problemem jest również to, że sama Rosja zdaje się dążyć do odbudowania swojej dawnej imperialnej pozycji i uzależnienia od siebie byłych republik, które z kolei coraz bardziej uniezależniają się od Rosji. Przykładów wcale nie trzeba szukac daleko. Wystarczy przypomnieć sobie rozwój wypadków w Gruzji w 2003 gdy prokremlowskiego prezydenta zastąpił kandydat opozycji Michaił Saakaszwili, posiadający legitymizację ludu dla swoich rządów co jest pierwszym krokiem do budowy społeczeństwa obywatelskiego. Każdy z nas ma również w pamięci listopadową "pomarańczową rewolucję" na Ukrainie, i rolę Moskwy w konflikcie miedzy władzą i społeczeństwem, która niewątpliwie nie przysporzyła przyjaciół Rosji na arenie międzynarodowej. Wtedy stało się ewidentnie jawne, że nie chodzi tu o utrzymanie porządku w regionie, lecz o wciąż obecny w narodzie rosyjskim poradziecki syndrom krzywdy, który może być przezwycieżony prezez polityka takiego jak Putin.

Przejawia się on również w stosunku Kremla do republik zakaukaskich należących do Rosji. Jako przywódca kraju tak zróżnicowanym kulturowo i narodowosciowo, Putin stosuje wobec nich bardzo radykalną politykę, polegającą na tłumieniu każdego ruchu, który mógłby zostać uznany za antyrosyjski i stosowaniu przemocy wobec tych którzy marzą o autonomii. Jako przykład można przytoczyć chociażby trwającą od ponad 10 lat wojnę wojsk rosyjskich z czeczeńską partyzantką i stosowanie na masową skalę przemocy wobec cywili. To jest kolejny kontrowersyjny punkt polityki Putina. Nikt bowiem nie potrafi nie zauważać cierpien milionów uchodźców czeczeńskich i tych, którzy kazdego dnia boją się o własne zycie. Możnaby tu zadać pytanie o zasadnosć takiej właśnie metody rozwiązywania konfliktu czeczeńskiego. Po pierwsze należałoby zwrócic uwagę na skalę terroryzmu stosowanego przez czeczeńskich bojowników w stosunku do Rosji, żeby zrozumieć część motywów działania rosyjskiego prezydenta. Poza tym możnaby przypuścić że gdyby każde z państewek należących do Rosji chciało się od niej uniezależnić, wszystkie pogrążyłyby się w wojnach wewnętrznych, a zamiast porządku zapanowałaby anarchia. Stąd wniosek, że w dniu dzisiejszym niewiele jest opcji rozwiązania konfliktów pomiędzy byłymi republikami radzieckimi, a stacjonowanie wojsk rosyjskich jest chyba najlepszym i jedynym logicznym rozwiązaniem dla tych krajów, które same nie byłyby zdolne zbudować demokratycznych struktur państwa, chociażby ze względu na to, że przez wieki były zależna od swojego potężnego sąsiada.

A jak odnoszą się do swego przywódcy sami Rosjanie? Dzis ufa mu ciraz mniejsza część społeczeństwa. I nic dziwnego, skoro ludzie nawet dokładnie nie wiedza co się dzieje w ich kraju, gdyż media są kontrolowane przez władze Kremla podając często niepełny obraz rzeczywistosci. Jako polacy sami moglismy się o tym przekonać po reakcji władz na artykuły w naszej prasie na temat rozwoju sytuacji w Biesłanie podczas ataku terrorystycznego, oraz przy okazji mediacji naszego prezydenta na Ukrainie. Inną kwestią, która podważa zaufanie społeczeństwa rosyjskiego do władzy, jest fakt aresztowania szefa koncernu Jukos Michaiła Chodorkowskiego, i liczne niejasne sytuacje i posunięcia rządzących mające w rzeczywistosci na celu podporządkowanbie sobie wszystkich najważniejszych oligarchów i wyeliminowanie tych, którzy zdają sobie sprawę z tego, co naprawdę dzieje się za murami Kremla.

To, w jaki sposób oceniamy rosyjskiego prezydenta jest tylko naszą subiektywną oceną, i nie można jednoznacznie powiedzieć czy jego polityka przyczyni się do zjednoczenia Wielkiej Rosji, czy do większego podziału i izolacji na arenie międzynarodowej. Jedno jest pewne - Władimir Putin ma już zapisane swoje miejsce w historii jako władca, który musiał stawic czoła licznym problemom, które stały się problemami globalnymi oraz przywódca mocarstwa decydującego o losach nie tylko Rosji, ale też i całego świata.

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę
  Wasze komentarze
 

  hm

(~aga, 12-02-2007 22:28)

Opis:

 

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl