W poniedziałek, 6 grudnia, w najważniejszych (dla studentów stosunków międzynarodowych) miejscach Uniwersytetu Jagiellońskiego, pojawiły się duże, jasnożółte plakaty zapraszające na studencką konferencję pt. "Bliski Wschód w polityce zagranicznej Europy i Stanów Zjednoczonych Ameryki". Był to pierwszy sygnał świadczący o zakończeniu wielotygodniowych przygotowań i nierzadko wyczerpującej pracy organizatorów konferencji. Na początku był oczywiście pomysł i niejasny zarys zagadnienia i obszaru, którym chcemy się zająć. Potem idea zaczęła się powoli konkretyzować i przybierać materialną postać. Powstały więc tematy referatów ujęte w sześć paneli. Nawiązane został kontakty z kołami naukowymi uniwersytetów: warszawskiego, warmińsko-mazurskiego i wrocławskiego. Konferencja bowiem, oprócz wymiaru naukowego, poszerzającego wiedzę nt. współczesnych procesów obejmujących Bliski Wschód, miała także na celu wzajemne poznanie się, wymianę doświadczeń i integrację studentów z różnych ośrodków akademickich. Rozpoczęły się także poszukiwania sponsorów, odpowiednich sal, moderatorów paneli i gości specjalnych, wolnych pokoi w akademikach, a także miejsc, w których można poczuć klimat krakowskiego życia nocnego…
W czwartek, 9 grudnia, rozpoczął się pierwszy, nieoficjalny dzień konferencji. Na początku wzięliśmy udział w wideokonferencji, która miała miejsce w Konsulacie Amerykańskim. Organizatorem przedsięwzięcia był Jacek Durkalec. Dzięki jego staraniom udało się zaprosić osobę, która ma duży wpływ na amerykańską politykę zagraniczną w interesującym nas regionie. Naszym rozmówcą był wysoki urzędnik departamentu Stanu USA, pan David M. Satterfield, Pricipal Deputy Assistant Secretary. Kieruje on Biurem ds. Bliskiego Wschodu, pełnił także funkcję ambasadora w Libanie. W wideokonferencji brali także udział prof. Andrzej Kapiszewski i prof. Michał Chorośnicki. Pan ambasador, który w swoim biurze w Waszyngtonie właśnie rozpoczynał pracę w 10 minutowym wystąpieniu przedstawił zarys strategii USA wobec krajów arabskich. Następnie swoje pytania zadawali obaj panowie profesorowie. W końcu przyszła także kolej na studentów. Jedną z najbardziej komentowanych później wypowiedzi pana Satterfielda było stwierdzenie, iż USA zaakceptują każdego zwycięzcę przyszłych irackich wyborów, pod warunkiem, iż będą one w pełni demokratyczne i będą odzwierciedlać wolę irackich wyborców. Artykuł dotyczący wideokonferencji dostępny jest na stronie Konsulatu w Krakowie. http://krakow.usconsulate.gov/krakow/Mideast.html
Po wideokonferencji przyszła kolej na nieco mniej oficjalne spotkanie, a mianowicie na szkolenie z działalności kół naukowych. Za określeniem tym kryje się prezentacja działalności poszczególnych kół. Strukturę i zasady działania KSSM UJ przedstawił Tomasz Pugacewicz, później realizowane i planowane przedsięwzięcia koła warszawskiego przybliżył nam jego prezes Łukasz Gołota. W końcu głos mógł zabrać Michał Ptak z Uniwersytetu warmińsko-mazurskiego opowiadając o początkach działalności koła, planach na przyszłość oraz o obecnie realizowanych projektach.
Postępująca integracja uczestników konferencji kontynuowana była w czasie kolacji, oraz w trakcie imprezy inauguracyjnej w galerii "Faust"
Dzięki Paulinie Wildze, która przez cały czas opiekowała się studentami z innych miast (a do jej zadań należało m.in. budzenie) wszyscy uczestnicy konferencji znaleźli się we właściwym czasie, we właściwym miejscu. Pierwszy, oficjalny dzień konferencji rozpoczął się w najszacowniejszym budynku Uniwersytetu, którego grube mury na pewno pamiętają niejedną debatę. Mowa tu oczywiście o Collegium Maius. Tym razem temat rozważań dotyczyć miał "Polityki Stanów Zjednoczonych wobec państw arabskich" - taki tytuł został nadany pierwszemu panelowi. Wcześniej jednak nastąpiło oficjalne otwarcie konferencji przez panią dr hab. Krystynę Daniel. Wkrótce dotarł także prof. dr hab. Andrzej Kapiszewski, który wygłosił dla nas wykład ,, Demokratyzacja Bliskiego Wschodu. Plan Prezydenta Busha" Był to z pewnością doskonały wstęp do czekających nas paneli, łączący krótki zarys historyczny z ciekawie przedstawioną analizą obecnych procesów. Po wykładzie uczestnicy mieli jeszcze możliwość zadawania pytań, a odpowiedzi profesora ze względu na obrazowe metafory z pewnością zostały na dłużej zapamiętane. Po krótkiej przerwie na kawę, lekko zestresowani paneliści mogli przystąpić do prezentowania swoich referatów. Magda Zmorzyńska i Sylwia Para (UW) skupiły się na głównych tendencjach polityki zagranicznej USA, natomiast Joanna Różycka i Magda Szulc (UW) zanalizowały stronę gospodarczą interesów USA na Bliskim Wschodzie. Oba referaty wywołały ożywioną dyskusję, która profesor Chorośnicki moderujący cały panel musiał ze względu na upływający czas nieco ograniczyć. Dopełnieniem panelu była próba ukazania bilansu amerykańskich działań przygotowana przez Pawła Radwańskiego (UJ). Profesor zamknął dyskusję sformułowaniem, iż tylko głupcy zgadzają się ze sobą we wszystkim. Różnice zdań były więc okazją do spojrzenia na zarysowane problemy pod różnym kątem i świadczyły o złożoności tematyki…
Dwa kolejne panele zaplanowane na ten dzień odbyły się już w budynku Instytutu Politycznych i Stosunków Międzynarodowych przy ulicy Jabłonkowskich. Temat drugiego panelu, czyli zagadnienie polityki państw europejskich wobec Bliskiego Wschodu wzbudził naprawdę spore zainteresowanie, które przerosło możliwości przygotowanej sali. Na początek, w gorącej atmosferze wysłuchaliśmy dwóch referatów naszych gości z Uniwersytetu Warszawskiego. Piotr Bujnicki (UWr) przybliżył interesy gospodarcze państw europejskich na Bliskich Wschodzie, z kolei Paweł Białobok (UW)skupił się na kształtowaniu polityki Unii Europejskiej na tym obszarze. Na koniec Paulina Wilga (UJ) przedstawiła sytuację muzułmanów Europie ich wpływ na politykę państw europejskich. Zadawaniem pytań panelistom (a właściwie ograniczaniem ich liczby) oraz moderowanie dyskusji zajmował się dr Krzysztof Szczerski.
Ostatni tego dnia panel poświecony został polskim relacjom z krajami Bliskiego Wschodu. Swoje referaty zaprezentowali: Justyna Błażejewska (UW)oraz Andrzej Zabielski (UJ). Dotyczyły one historycznego zarysu tychże stosunków oraz obecnej pozycji Polski i jej interesom w tym regionie. Moderatorem panelu był opiekun naukowy konferencji mgr Rafał Kwieciński.
Tego wieczoru pokazaliśmy gościom inną część Krakowa, a mianowicie Kazimierz. Dyskusje rozpoczęte w czasie paneli przeniosły się więc do kazimierzowskich piwnic. Oczywiście w trakcie rozmów pojawiały się nowe tematy, a także zalążki przyszłych wspólnych przedsięwzięć.
Wszystkie panele drugiego dnia konferencji miały miejsce w siedzibie Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych. Mimo słonecznego dnia zachęcającego raczej do spacerów po mieście, publiczność znów dopisała. W pierwszym z zaplanowanych na ten dzień paneli, poruszany był problem zróżnicowania bliskowschodnich państw arabskich. Na początek ogólny zarys społeczeństwa arabskiego przedstawił Michał Ptak z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Z kolei Beata Masełko (również UWM)zajęła się problemem postawy państw arabskich wobec polityki państw Zachodnich. Szczegółowo natomiast zostały potraktowane dwa państwa regionu: Turcja oraz Iran. Referat na temat miejsca Turcji w polityce USA i UE przygotował Jan Kłosowicz (UJ), natomiast znaczenie Iranu przybliżył nam Krzysztof Kopek (również UJ). Po zakończeniu wystąpień moderator panelu, dr Marek Czajkowski, poprowadził dyskusję.
Następny panel, zatytułowany "Izrael - wyspa na morzu islamu", w całości poświecony był państwu Izrael, konfliktowi izraelsko-palestyńskiemu oraz bliskowschodniemu procesowi pokojowemu. Pierwsza z panelistek, Justyna Pierzchała (UJ) zaprezentowała zarys polityki USA wobec Izraela, Ewelina Matejko (UJ) przedstawiła zaangażowanie i rolę USA w bliskowschodnim procesie pokojowym. Ostatni referat dotyczył roli Europy we wspomnianym procesie, a pracę na ten temat przedstawiła Rachela Tonta (UJ). Panel zakończyła ożywiona dyskusja pod przewodnictwem dr Rafała Wordliczka.
Po obiedzie i niewielkiej sesji zdjęciowej pod budynkiem Collegium Novum rozpoczęliśmy ostatni z paneli. Dotyczył on ostatnich wydarzeń związanych z interwencją w Iraku. Zadaniem panelistów było przedstawienie różnych aspektów interwencji oraz misji stabilizacyjnej. Tomasz Pugacewicz (UJ) przedstawił więc stopniowe tworzenie się dwu koalicji: popierającej oraz sprzeciwiającej się interwencji. Łukasz Gołota (UW) zajął się kwestią interwencji amerykańskiej w świetle prawa międzynarodowego, starając się uzasadnić tezę, iż byłą ona zgodna z obowiązującymi normami prawnomiędzynarodowymi. Sukcesy i porażki misji stabilizacyjnej analizował Tomasz Wrona (UJ). Pewnym podsumowaniem wszystkich wcześniejszych paneli, referatów dyskusji był ostatni referat panelu, a zarazem całej konferencji wygłoszony przez Toumaja Tahbaza (UJ). Dotyczył ona wizji Bliskiego Wschodu w 2005 roku. Pytaniami widzów oraz dyskusją kierował tym razem mgr Bartłomiej Karolczyk. Oficjalnego zamknięcia konferencji i podsumowania dokonał opiekun naukowy całego przedsięwzięcia - mgr Rafał Kwieciński.
Oczywiście nieoficjalne pożegnanie trwało dłużej, cały wieczór, a także sporą część sobotniej nocy. Początkowo uczestniczyliśmy wiec w pożegnalnej kolacji. Nadszedł czas podsumowań, formułowanych na gorąco ocen czy wyrazów ulgi, że wszystko już za nami. Uznanie wszystkich uczestników kolacji wzbudziła propozycja zajrzenia na imprezę Euro Dinner Party w klubie studenckim Żaczek. Tam nastąpił ostatni akt wspólnego spotkania, a więc pożegnalne wymiany telefonów i adresów oraz obietnice stałego kontaktu i zorganizowania wkrótce kolejnych wspólnych przedsięwzięć.
Na koniec, jak przystało na sprawozdanie kilka słów podsumowania. Myślę iż jednym z najważniejszych owoców konferencji było wspomniane nawiązanie kontaktów, pewne zintegrowanie środowiska kół naukowych działających całej Polsce, wymiana doświadczeń, wzajemne inspirowanie się poprzez dzielenie się własnymi planami. Naukowa część konferencji pozwoliła na bardzo wnikliwe przyjrzenie się sprawom Bliskiego Wschodu: pod względem gospodarczym, politycznym, społecznym czy kulturowym. Interesujące były referaty, ale także prowadzone dyskusje i stawiane przez uczestników i widzów pytania. Dla referentów konferencja była okazją do właściwego przygotowania pracy naukowej i pogłębienia własnych zainteresowań. Oczywiście wielkie uznanie należy się wszystkim organizatorom konferencji, którzy poświęcili przygotowaniom naprawdę sporo czasu, energi i cierpliwości. A teraz… Kraków czeka na zaproszenie Warszawy, Olsztyna lub Wrocławia.