Sejmowa Komisja Etyki nie podjęła decyzji w sprawie Adama Lipińskiego, który razem z Wojciechem Mojzesowiczem, namawiał posłankę Samoobrony Renetę Beger do zmiany klubu.
Za ukaraniem Lipińskiego opowiedzieli się przedstawiciele PO, SLD i PSL, natomiast przeciwko byli posłowie PiS, LPR oraz RLN. W związku z tym sprawa nie została rozstrzygnięta.
Szef Komisji Etyki Sławomir Rybicki(PO) uważa, że posłowie, którzy głosowali przeciwko ukaraniu Lipińskiego byli stronniczy. Dodał również, że taki rozkład głosów jest niepokojący, ponieważ świadczy o upolitycznieniu Komisji Etyki.
Lipiński zjawił się na posiedzeniu komisji i złożył wyjaśnienia, jednak nie wyraził skruchy z powodu zaistniałej sytuacji. Ponadto złamał on 4 z 5 zasad wtyki poselskiej: zasadę odpowiedzialności, bezinteresowności, rzetelności i dbałości o dobre imię Sejmu. Mimo tego komisja nie była w stanie przegłosować uchwały o jego ukaraniu.