"Gazeta Wyborcza" ujawnia - w województwie pomorskim na liście wyborczej Samoobrony znajdują się krewni i znajomi Danuty Hojarskiej.
Posłanka, rządząca pomorską Samoobroną, umieściła na listach wyborczych do samorządu cztery swoje bliskie krewniaczki: 22 letnią córkę, studentkę stosunków międzynarodowych, swoją szwagierkę, siostrzenicę oraz Danutę Hojarską, kandydatkę noszącą to samo imię, co posłanka Samoobrony. Na dalszych miejscach znajdują się znajomi Hojarskiej m. in. jasnowidz i masażysta - donosi "Gazeta Wyborcza".
Największa partia opozycyjna w Sejmie, Platforma Obywatelska, opowiada się za wprowadzeniem jedno mandatowych okręgów wyborczych. Głosowanie na konkretnych kandydatów, a nie listy wyborcze w dużej mierze wpłynęłoby na eliminację tego typu machinacji przy sporządzaniu list.