
Szef klubu parlamentarnego PiS Marek Kuchciński powiedział, że rząd z Andrzejem Lepperem jest raczej niemożliwy. Goście dzisiejszego programu „Siódmy dzień tygodnia” w Radiu Zet rozmawiali dzisiaj o możliwości utworzenia koalicji rządowej oraz o przedterminowych wyborach.
Marek Kuchciński podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość dąży do stworzenia stabilnej koalicji rządowej. Jeśli się to nie uda, jedynym rozwiązaniem będą przedterminowe wybory. Kuchciński dodał, że współpraca w ramach koalicji z Samoobroną układa się bardzo dobrze. Nie można natomiast tego powiedzieć o współpracy z Andrzejem Lepperem.
Marszałek Kotlinowski z LPR uważa, że w tym Sejmie możliwa jest koalicja większościowa, a propozycja LPR jest poważna. Podkreślił jednak, że do stworzenia koalicji potrzebne są rozmowy. Dodał, że w parlamencie są posłowie, którzy nie zgadzają się z polityką gospodarczą prowadzoną przez ostatnie 17 lat i ten sprzeciw może stać się podstawą do tworzenia koalicji.
Natomiast poseł Krzysztof Filipek z Samoobrony zaznaczył, że PiS musi teraz podjąć jednoznaczną decyzję, czy chce dalej rządzić, czy decyduje się na wcześniejsze wybory. Podkreślił, że w obecnej sytuacji wcześniejsze wybory niewątpliwie oznaczają zwycięstwo PO.
Waldemar Pawlak z PSL uważa, że „jeśli nie ma szans na ustabilizowanie sytuacji, to muszą być wybory." Podkreślił, że w najbliższym czasie zamierza spotkać się z premierem.
Jerzy Szmajdziński z SLD nie wierzy, że w tym Sejmie może jeszcze powstać koalicja. Jego zdaniem najlepszym wyjściem z obecnej sytuacji politycznej będą wcześniejsze wybory.