Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Wywiady / Wywiad z Aleksandrą Jakubowską (SLD)               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
Wywiad z Aleksandrą Jakubowską (SLD) 

11-11-2003

  Autor: Aleksander Wojtala
Aleksandra Jakubowska1) Jak Pani ocenia dotychczasowe osiągnięcia rządu SLD-UP-PSL?

Dobrze. Zaczynał w bardzo trudnej sytuacji tzw. dziury budżetowej i zagrożenia dla stabilności finansowej państwa. Nie dopuścił do kryzysu finansów publicznych. Przyspieszył i zakończył kopenhaskim sukcesem negocjacje warunków przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w sposób najbardziej korzystny ze wszystkich dziesięciu aspirujących do wspólnoty państw. Skierował do Sejmu 180 projektów ustaw w ciągu 15 miesięcy, co biorąc pod uwagę, iż w poprzednich kadencjach tyle ustaw Sejm rozpatrywał w ciągu 2-2,5 roku jest swoistym rekordem. Po raz pierwszy od 1989 roku skierował do Sejmu - a parlament uchwalił - budżet państwa w takim terminie, iż w nowy, 2003 r. weszliśmy wraz z nowym budżetem, a nie prowizorium. Nie ustrzegł się błędów i pewnego pośpiechu w stanowieniu nowych przepisów, ale gdyby wszystko szło doskonale, moja ocena byłaby na "szóstkę", a nie "czwórkę".

 

 

2)Czy Leszek Miller w Pani ocenie sprawdził się na stanowisku szefa rządu?

Tak.

3) Kto według Pani był najlepszym dotychczasowym premierem RP nie licząc Leszka Millera?

Józef Oleksy.

4) Jak Pani skomentuje duży spadek poparcia dla rządu i premiera, a także dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej (z 47% do 25%)?

To jest cena, jaką płaci się za przejecie rządów w trudnej sytuacji, z całym bagażem "zamrożenia" wzrostu gospodarczego, wielkim bezrobociem i zastojem inwestycyjnym. Jest to także wyraz pewnej niecierpliwości ludzi, którzy - i jest to naturalne - chcieliby widzieć natychmiastowe zmiany, gdy tymczasem efekty uruchomienia procesów ożywiających gospodarkę i rynek pracy mogą być widoczne dopiero po ( optymistycznie) roku, (pragmatycznie) 2,3 latach. Najważniejsze jest, jak rząd Leszka Millera i SLD będzie oceniane na końcu czteroletniej kadencji.

5) Czy uważa Pani za możliwe powstanie nowego ugrupowania pod przewodnictwem Aleksandra Kwaśniewskiego? Czy mogłoby to zagrozić rozbiciem SLD?

Nie sądzę, aby mogło powstać nowe, centrowe ugrupowanie. W przeważającej części krajów demokratycznych istnieją partie prawicowe i lewicowe oraz niezorganizowane centrum, które w zależności od sytuacji kraju i swojej osobistej raz głosuje na prawicę, raz na partie z nurtu socjaldemokratycznego. Partie centrowe, aspirujące do władzy są tylko w Niemczech i Wielkiej Brytanii. W Polsce nowa partia mogłaby powstać tylko na gruzach już działającej ( vide: Unia Wolności i Platforma Obywatelska) lub poprzez rozłam w takiej partii. Rozłamu w SLD nie przewiduję, zresztą nie sądzę, by prezydent Kwaśniewski był zwolennikiem takiego rozwiązania.

6) Jak ożywia się gospodarkę, jednocześnie podnosząc podatki ? Nawet USA by ożywić gospodarkę zmniejsza podatki. Czy u nas jest to niemożliwe ?

Stawki podatku dochodowego od osób fizycznych w zależności od dochodu wynoszą 19, 30 i 40 procent i nie były zmieniane od 1998 roku. Z kolei podatek dochodowy od osób prawnych wynosi 27 procent, a więc mniej niż w ubiegłym roku. Tak, więc Pańska/Pani teza, iż podatki są podnoszone, mija się z rzeczywistością. Jest to realne obniżanie, a nie podnoszenie podatków.

System podatkowy w każdym kraju ma spełniać dwie funkcje - pierwszą jest formowanie kapitału, żeby firmy miały z czego inwestować i rozwijać gospodarkę. Druga - to funkcja redystrybucyjna. Państwo musi mieć środki, aby finansować bardzo duże potrzeby społeczne. Znaczne, raptowne obniżenie podatków spowodowałoby niemożność finansowania np. dożywiania dzieci w szkołach, wypłacania dodatków mieszkaniowych czy zasiłków dla bezrobotnych. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że gospodarka amerykańska znacznie różni się od gospodarki Polski. Inna jest zasobność społeczeństwa, inna skala potrzeb.


7) Przed wyborami SLD zapowiadało likwidację wielu niepotrzebnych agencji i fundacji rządowych. Jakie zlikwidowano?

SLD dotrzymał słowa. Jako jeden z pierwszych projektów skierowano do Sejmu projekt ustawy o zmianach w organizacji i funkcjonowaniu centralnych organów administracji rządowej, która została uchwalona 1 marca 2002 r. Na jej mocy zlikwidowano już kilkanaście urzędów i agencji m.in. Główny Urząd Ceł, Krajowy Urząd Pracy, Komitet Kinematografii, Państwową Agencję Techniki i Technologii, Agencję Prywatyzacji, Agencję Artykułów Sanitarnych, Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi, a także Urząd Generalnego Konserwatora Zabytków.. Dobiega końca proces łączenia Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych i Polskiej Agencji Informacyjnej. Do końca bieżącego roku zostanie zlikwidowany Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Proces "odchudzania" państwa, zmniejszania liczby urzędów centralnych, agencji i funduszy będzie kontynuowany.

8) Co Pani sądzi o aferze Rywina? Czy możliwe, że zamieszane są w nią osoby ze sfer rządowych?

Tzw. afera Rywina jest niepojęta dla mojego racjonalnego umysłu. Wymyka się wszelkim zasadom logiki. .Mogę zapewnić, iż wszystkie osoby z rządu, które pracowały nad ustawą, nie mają z tą afera nic wspólnego. Mam nadzieję, że zarówno prokuratura, jak i sejmowa komisja śledcza wyjaśnią ją w sposób, który przyjmie opinia publiczna.

9) Czy nie uważa Pani, że istnienie Ministerstwa Kultury, jak i całe sponsorowanie przez państwo kultury jest nieuczciwe wobec podatników, którzy w większości z niej nie korzystają ?

Ma Pan(Pani) bardzo złe zdanie o swoich współobywatelach, jeśli twierdzi, że nie są "konsumentami" kultury. Nawet jeśli są tacy ( moim zdaniem nieliczni, bowiem kultura to bardzo szerokie pojęcie i każdy, poczynając od niewykwalifikowanego robotnika, a na profesorze kończąc, coś w niej może znależć), to uważam, że państwo ma niezbywalny obowiązek łożenia na tzw. wysoką kulturę, która wręcz z definicji nie jest komercyjna i nie potrafi na siebie zarobić. Płacąc podatki, finansujemy wiele sfer naszego życia publicznego, godząc się z zasadą tzw. solidaryzmu społecznego - nawet, jeśli z jakichś przejawów tego życia nie korzystamy, to rozumiemy konieczność finansowania ich z budżetu państwa, czyli naszych podatków. Np. nie mamy dzieci, ale z naszych podatków finansowana jest oświata; rzadko chorujemy albo leczymy się prywatnie, ale z naszych podatków utrzymujemy służbę zdrowia; mamy pracę, ale z naszych podatków wypłacany jest zasiłek dla bezrobotnych; mamy tylko jedno czy dwoje dzieci i potrafimy im zapewnić byt, ale z naszych podatków wypłacane są zasiłki dla wielodzietnych rodzin itp. Przykłady mogłabym mnożyć, ale chyba te wystarczą, by zrozumieć, o co mi chodzi. A poza tym kultura jest elementem naszej tożsamości narodowej, tym ważniejszym w momencie, gdy już niedługo znikną granice pomiędzy nami a Europą. Jednym z elementów, które będą świadczyły o naszej odrębności i wyjątkowości w rodzinie narodów europejskich będzie nasza kultura.

10) Jakie są kryteria, które musi spełnić artysta, żeby otrzymać dotacje od państwa, czyli w zasadzie przejść na utrzymanie podatnika, i kto je ustala?

Każdy artysta może starać się o dotacje poprzez fundacje, stowarzyszenia bądź spółki, które w statucie mają zapis o prowadzeniu działalności o charakterze kulturalnym. Czyli - autor książki może się starać przez wydawnictwo,, grafik przez galerie czy fundację, a filmowiec przez zespół filmowy lub fundację. Te zasady wynikają z ustawy z 1998 r. o finansach publicznych i rozporządzeń wykonawczych do niej. Te akty prawne określają zasady i warunki otrzymywania środków publicznych na działalność kulturalną. Przy przydzielaniu dotacji stosuje się piorytety określone przez Ministra Kultury. Na rok 2003 są nimi: wspieranie działań służących podtrzymywaniu tradycji narodowej; promowanie i wspieranie twórczości literackiej i działań na rzecz kultury języka polskiego; ochrona kultury ludowej; promowanie w kraju i zagranicą wybitnych osiągnięć młodych artystów i uczniów szkół artystycznych, a także osiągnięć z zakresu ochrony i konserwacji zabytków. Reasumując - artysta Kowalski nie dostanie dotacji, jeśli nie wystąpi o nią fundacja, stowarzyszenie czy inna organizacja pozarządowa, mająca w swoim statucie zapisaną działalność kulturalną.

11) Ile % z programu wyborczego SLD zrealizował rząd Leszka Millera w ciągu 1/3 kadencji obecnego Parlamentu? Konkretnie, które zamierzenia?

To będzie przedmiotem oceny kongresu partii, który odbędzie się nie później niż w miesiąc po czerwcowym referendum europejskim.

12) Co Pani sądzi o stwierdzeniu: "Zużyte, skompromitowane słowa "patriotyzm", "polskość", "ojczyzna" nie odrodziły się w III Rzeczypospolitej" ? ("Wprost" (3 maja 1992) słowa Aleksandry Jakubowskiej )

Dalej uważam je za aktualne, choć może cały proces starań o wejście do Unii Europejskiej sprawił, iż zaczęły być wydobywane z mroku zapomnienia. Z jednej strony to dobrze, z drugie źle, bowiem słowa "patriotyzm", "polskość" i "ojczyzna" zaczęły być używane w ogniu walki politycznej przez ugrupowania antyeuropejskie. Źle, bo mogą być rozumiane jako synonimy zaściankowości, ksenofobii, nietolerancji, zacofania. A mnie chodziło o to, by młodzi Polacy nie wyrastali w bezideowej pustce, by dla nich te słowa coś znaczyły, by sytuowały ich w określonym miejscu geograficznym, kulturowym i historycznym. By w swoich kontaktach z rówieśnikami z całego świata mieli poczucie dumy z powodu bycia Polakami i wiedzieli, skąd to uczucie płynie.

13) Dlaczego Pani głośno i otwarcie nie chwali już PRL i PZPR-u, jak robiła to kiedyś?

Proszę pokazać mi przykłady głośnego i bezkrytycznego chwalenia PRL-u i PZPR-u.! Nigdy tego nie robiłam i nie robię teraz. Natomiast otwarcie mówię, że zarówno PRL jak i PZPR były częścią mojego życiorysu. Nie mam amnezji historycznej, nie urodziłam się w 1989 roku, jak niektóre starsze ode mnie osoby, aktywni uczestnicy życia publicznego i nie zamierzam poddać mojego życiorysu liftingowi. Mówię o tym, iż w ustroju sprzed 89 r. było wiele zła i niegodziwości, ale też byli ludzie, miliony ludzi, którzy starali się żyć uczciwie i przyzwoicie. Nie pozwolę odebrać sobie 35 lat mojego życia, przekreślić ich z dnia na dzień, bo było to życie, którego się nie wstydzę. W ocenach przeszłości powinniśmy się kierować sprawiedliwym i obiektywnym osądem. Nic nie jest czarno-białe, istnieją też inne kolory i ich odcienie. Zło należy nazwać i potępić, a resztę - rozważnie analizować i oceniać.

14) Jak Pani sądzi - TVP to jeszcze telewizja publiczna - czy już rządowa?

Telewizja jest publiczna i mam nadzieję, że taką zostanie. Czy jest rządowa? Zależy jak to rozumieć, - jeżeli jako wsparcie dla rządu w misji edukacyjnej, cywilizacyjnej, kulturalnej - to za mało. Jeżeli jako bezpośrednio nadzorowana przez rząd - to proszę wybaczyć, ale nie wzbudzałaby prawie odzienie mojej irytacji, że coś jest niedobrze albo bez pomysłu pokazywane. Myślę, że politycy powinni odczepić się od telewizji, bez względu na to, czy są lewicowi, czy prawicowi. Polityką interesuje się nie mniej niż 5 % społeczeństwa, a programy stricte polityczne zajmują w niej bardzo mało miejsca. Telewizja po prostu powinna być dobra i dla każdego - każdy powinien w niej znaleźć to, co go interesuje.

15) Czy nie uważa Pani ze prezydent USA wyraźnie chce pokazać potęgę swego kraju i że zagraża on pokojowi na świecie ?

Potęgi USA nie trzeba pokazywać, bo jest ona niekwestionowana. Myślę, że gdybyśmy w Warszawie przeżyli podobne wydarzenia jak te z 11 września w Stanach, trochę inaczej byśmy myśleli o naszym i świata bezpieczeństwie.

16) Dlaczego tak późno odwołano ministra zdrowia - Mariusza Łapińskiego, który w ocenie lekarzy i całego świata lekarskiego popełniał duże błędy ?

Ministra odwołano wtedy, gdy przekroczył swoje kompetencje. Co do ocen - każda osoba publiczna musi się liczyć z tym, iż jest ciągle oceniana. Minister Łapiński podjął się dzieła bardzo trudnego, czasami burząc zastałe układy i przecinając niezdrowe praktyki, szkodzące ochronie zdrowia. To zawsze powoduje protesty silnych lobby i ich przeciwdziałanie. O tym także należy pamiętać, oceniając jego działalność.

17) Jak wytłumaczy Pani koalicje SLD-Samoobrona, które powstały w niektórych Sejmikach, np. sejmiku województwa lubelskiego ? Przecież Andrzej Lepper powszechnie uważany jest za awanturnika, podobnie zresztą jak cała partia, składająca się z osób słabo wykształconych, nieprzygotowanych do rządzenia.

W przypadku wyborów samorządowych często mamy do czynienia z głosowaniem nie na partie, a raczej na konkretnych ludzi, których wyborcy znają ze swoich okręgów. Na listach wyborczych Samoobrony można znaleźć osoby, którym problemy mieszkańców z danego okręgu są bliskie, mimo iż nie są politykami z pierwszych stron gazet. Oczywiście lepiej by było, gdyby SLD w przytoczonych przez Panią/Pana województwach osiągnął wynik wyborczy pozwalający na samodzielne rządzenie, jednak takie są prawa demokracji. Jeśli w danym województwie przedstawiciele SLD doszli do wniosku, że wchodząc w koalicję z samoobroną będą mogli realizować program, jaki prezentowali w czasie kampanii, to zrobili to dla dobra swoich wyborców, którzy zaufali im oddając na nich głosy, licząc na to, że obietnice wyborcze będą realizowane. Będąc w opozycji radni SLD nie mieli by takiej możliwości. Polityka to sztuka kompromisów, czasem bardzo trudnych

18) Załóżmy ze rozpada się SLD, na scenie politycznej pozostają tylko Samoobrona, PiS, Platforma, LPR i PSL. Czy mogłaby Pani w takim wypadku wstąpić do którejś z tych partii ? Do której ?

Nie mogłabym. Znowu bym była bezpartyjna.

19) Często korzysta Pani z internetu ? Czy odpowiada Pani na listy wyborców nadesłane pocztą elektroniczną ?

Codziennie korzystam z Internetu i to wielokrotnie. Odpowiadam na wszystkie listy, które przychodzą do mnie poprzez moją stronę internetową (www.jakubowska.pl) lub adres emaliowy osobiście.

20) Pytanie od e-Polityka: Czy miała Pani okazje odwiedzić nasz serwis polityczny e-Polityka ? Jak go Pani ocenia ?

Tak. Jest bardzo interesujący, życzę dalszego rozwoju i jak najwięcej odwiedzających ( regularnie!)


Autorami wszystkich pytań, za wyjątkiem ostatniego, są czytelnicy naszego wortalu.

Wywiad dodano 30.01.2003

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę
  Wasze komentarze
 

  Polityka zagraniczna

(~Marcin, 21-03-2006 08:03)

Opis:

 

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl