Wprost informuje że tarcia o budżet najprawdopodobniej nie były jedyną przyczyną rozpadu koalicji PiS - Samoobrona - LPR.
Obawy Andrzeja Leppera w ostatnich tygodniach mogła wzbudzić także działalność Antoniego Macierewicza, wiceministra obrony narodowej odpowiedzialnego za likwidację WSI.
Tygodnik "Wprost" ujawnia że "Fakty odkrywane przez Antoniego Macierewicza podczas likwidacji WSI mogły wpłynąć na rozpad koalicji PiS i Samoobrony."
Gazeta informuje, że rozpad koalicji PiS - Samoobrona - LPR nie był prawdopodobnie spowodowany wyłącznie sporami o budżet.
Obawy Andrzeja Leppera w ostatnich tygodniach mogła wzbudzić także działalność Antoniego Macierewicza, wiceministra obrony narodowej odpowiedzialnego za likwidację WSI.
Jak ustaliła gazeta już odnaleziono notatki oficerów mogące wskazywać na to, że ludzie WSI mieli kontakt z osobami wysoko postawionymi w Samoobronie.
Fakt ten może potwierdzać ubiegłotygodniowa wypowiedź Przemysława Gosiewskiego w Radiu Maryja. Stwierdził on, że Lepper mógł być pod wpływem WSI. Lider Samoobrony w rozmowie z "Wprost" zaprzeczył tym insynuacjom i uznał je za działania odwetowe partii braci Kaczyńskich.
Z kolei Gosiewski twierdzi ,że w ostatnim czasie w Samoobronie narastała nerwowa atmosfera, mająca prawdopodobnie związek z odkrywaniem aktywności WSI. - Docierały do mnie informacje, że współpracownik Leppera, który miał w przeszłości kłopoty z prawem, jest pod wpływem oficerów WSI - komentuje.
Tymczasem każdy dzień pracy pracy Macierewicza i jego ludzi przynosi nowe dokumenty, które odsłaniają kulisy narodzin III RP. Przykładem tego jest odkrycie dokumentów tajnego Oddziału Y funkcjonującego w latach 80. w Zarządzie II Sztabu Generalnego WP.
Już wiadomo, że z Oddzialem Y starszymi powiązani byli płk Marek Mackiewicz i płk Lech Szymański, obaj związani z Samoobroną. Mackiewicz, który zakończył służbę w WSI wiosną 1998 r. jako wiceszef kontrwywiadu, doradzał Samoobronie w zeszłej kadencji Sejmu jako ekspert przy pracach nad ustawą o WSI.
Z kolei Szamański, ekspert Samoobrony w komisji służb specjalnych pracował z Mackiewiczem w zespole prowadzącym w ramach Oddziału Y działalność operacyjną w krajach anglosaskich.
Według jednego z oficerów WSI
- "Igrekowcy" byli oficerami pracującymi pod przykryciem w zagranicznych lub polonijnych firmach.