Wśród różnych sposobów wyciągania posłów z innych partii, najlepszym wydaje się ten, którym nęcą posłowie PiS członków Samoobrony. PiS obiecuje, że jeżeli znajdzie większość dzięki członkom partii Leppera, to przeforsuje ustawę o upadłości konsumenckiej. Posłowie Samoobrony znani są min. właśnie z największych długów, więc taka ustawa byłaby im bardzo na rękę.
Bernard Ptak, poseł Samoobrony przyznaje, że ma ponad pół miliona długów. Uważa, że ta ustawa to sprawa ogólnospołeczna, dotycząca setek tysięcy osób. Posłowie, którzy w ciągu ostatnich dwóch dni opuścili Andrzeja Leppera, najczęściej są zadłużeni i mają świadomość, że jeżeli do władzy dojdzie PO, to ta ustawa nie przejdzie. Oprócz Ptaka, PiS postanowili popierać min. Tadeusz Dębicki, Halina Molka, Józef Pilarz i Andrzej Ruciński.
Artur Zawisza, który zajmuje się sprawą upadłości konsumenckiej mówi wprost - To, że na razie się z tym nie spieszyliśmy, nie znaczy przecież, że nie zwiększymy tempa prac nad tą ustawą. O ile, oczywiście, uzbiera się większość.
Upadłość konsumencka nie zwolni dłużników z oddania pieniędzy, ale na takie osoby nie będzie nasyłany komornik ani nie będą rosły odsetki.
|