Minister obrony narodowej Radosław Sikorski powiedział, że decyzja o zwiększeniu liczby żołnierzy w Afganistanie nie miała nic wspólnego z wizytą premiera w USA. Dodał, że już poprzedni rząd planował rozszerzenie polskiej misji.
Sikorski zaznaczył, że ogłoszenie decyzji o zwiększeniu liczby żołnierzy nastąpiło w Waszyngtonie z uwagi na apel sekretarza generalnego NATO, który ma nadzieję, że przykład naszego kraju zmobilizuje inne państwa do podobnego kroku.
Minister przypomniał, że jego poprzednik Jerzy Szmajdziński mówił o konieczności rozszerzenia misji w Afganistanie. Jak dotąd jedyną niewiadomą była liczba polskich żołnierzy, którzy wezmą udział w misji. Będzie to tysiąc żołnierzy. Część z nich wyjedzie jeszcze w tym roku, natomiast reszta w lutym.
Sikorski powiedział, że polscy żołnierze będą pełnili wiele różnych funkcji, m.in. będą odpowiedzialni za ochronę, czy też wypełniali zadania bojowe.