Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Aktualności / Ukraina bez NATO...               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
12-05-2010

 

01-05-2010

  Prezydent Ukrainy utraci stanowisko?

25-02-2010

  Inauguracja prezydentury Janukowycza

23-02-2010

 

18-02-2010

 

08-02-2010

 

07-02-2010

  Janukowycz prezydentem

+ zobacz więcej

Ukraina bez NATO... 

16-09-2006

  Autor: Piotr Kuspyś
Premier Ukrainy Wiktor Janukowycz podczas czwartkowej oficjalnej wizyty w Brukseli jednoznacznie podkreślił, że Ukraina nie będzie starać się o przystąpienie do NATO. Jeszcze w środę niektórzy eurodeputowani, np. Saryusz Wolski, byli przekonani, że ukraiński premier będzie mówić bardziej proeuropejskim tonem, co jak widać nie sprawdziło się. Dla Ukrainy proeuropejski kierunek nie ma bowiem nic wspólnego z członkostwem w NATO. Nie jest to jednak żadna nowość dla ukraińskiej polityki.

 

 

Kwestia przystąpienia do NATO tak na dobrą sprawę nigdy nie była silną stroną ukraińskiej polityki zagranicznej. Ukraina znajduje się między Rosją a NATO, z czego zdaje sobie sprawę Kijów, a o czym często zapominają polscy eksperci. Jest to drugi powód takiej, a nie innej decyzji ukraińskich władz, pierwszy powodem jest bowiem niechęć ukraińskiego społeczeństwa do NATO, której korzenie sięgają okresu zimnej wojny. Z opublikowanego na początku września sondażu wynika, że przeciwko wejściu Ukrainy do NATO opowiada się 60 proc. Społeczeństwa, a tylko 19 proc. popiera taki wybór.

Dotychczas mówiło się o tym, że nie wiadomo, czy NATO zaproponuje Ukrainie w najbliższym czasie zacieśnienie stosunków. Tymczasem zupełnie nie brano pod uwagę faktu, że Ukraina wcale nie ma takich aspiracji. Prozachodni kierunek nie ma nic wspólnego z integracją z Sojuszem Północnoatlantyckim, a brak perspektyw członkostwa w UE z kolei przesądza o tym, że nie warto sobie psuć stosunków z Rosją poprzez współpracą z NATO. Inna, szersza interpretacja tej polityki jest poniekąd zasługą polskich ekspertów i polityków, którzy życzą tego Ukrainie niezależnie od faktu, że Ukraina sobie tego nie życzy. Stąd też oświadczenie Janukowycza w Brukseli w polskich mediach jest podawane prawie jak sensacja. A tak nie jest. Jest to bowiem przejaw polityki realnej, wynikającej z aktualnych uwarunkowań geopolitycznych Ukrainy. Janukowycz tylko odważył się wyraźnie powiedzieć to, o czym mówi się nieoficjalnie.

W przeddzień wizyty w Brukseli Janukowycz także oświadczył, że powołanie Strefy Wolnego Handlu z Rosją nie stoi na przeszkodzie ukraińskim aspiracjom proeuropejskim. Wydaje się, że mamy obecnie powrót do tego, co robił Kuczma – dążył do integracji z EU, ale z braku pozytywnych sygnałów ze strony Wspólnoty zwrócił się ku Moskwie. Jest to tym bardziej realny scenariusz, gdyż po nominacji Wiktora Janukowycza na stanowisko premiera stosunki ukraińsko-rosyjskie uległy poprawie. Rosja zaoferowała Ukrainie szereg korzystnych propozycji współpracy, aby odciągnąć ją od pomysłu integracji z NATO. Jak widać propozycje te Ukraina przyjęła tym samym wybierając kierunek wschodni. A co oznacza to dla stosunków polsko-ukraińskich? Wydaje się, że nie wróży to nic dobrego. Przypomnijmy tylko kwestię eksportu polskiego mięsa. Jest to poniekąd decyzja wymuszona przez Rosję, a ponieważ Kreml zapowiada dalsze pogorszenie się stosunków polsko-rosyjskich oznacza to, że takiego samego kroku będzie oczekiwać od Kijowa.


Autor jest ekspertem Instytutu Badań nad Stosunkami Międzynarodowymi

Na zdjęciu: Premier Ukrainy Wiktor Janukowycz rozmawia z Sekretarzem Generalnym NATO Jaapem de Hoop Schefferem podczas swojej czwartkowej wizyty w siedzibie organizacji w Brukseli. Źródło: oficjalna strona sojuszu.

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę

Tego artykułu jeszcze nie skomentowano

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl