Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Artykuły - Świat / Jesień patriarchy               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
01-08-2010

 

15-09-2009

 

06-06-2009

 

18-04-2009

 

17-04-2009

 

14-04-2009

 

03-01-2009

 

+ zobacz więcej

Jesień patriarchy 

23-08-2006

  Autor: Piotr Gaber

Chory Fidel Castro czasowo oddał władze swojemu młodszemu bratu, Raulowi. Jak będzie wygadała przyszłość Kuby bez Fidela? El commendante przeszedł operację z powodu krwawienia z układu pokarmowego. Dlatego uroczystości z okazji 80. urodzin kubańskiego przywódcy zostały przesunięte na grudzień.

 

 

Prezydent Kuby jest najdłużej rządzącym liderem państwa na świecie. Stał sie ikoną i pozostał niezmiennym symbolem rewolucji. Komunista, który przetrwał upadek komunizmu. Rządził nieprzerwanie Kuba od 1959 roku, kiedy to przejął władzę. Zaraz potem ustały wszelkie relacje z USA. Antagonizm przybrał na sile po nieudanej inwazji w Zatoce Świń zorganizowanej przez CIA. Rok później USA nałożyły embargo handlowe, które wraz z brakiem inwestycji zagranicznych doprowadziły gospodarkę Kuby do kryzysu, ale nie pozbawiły Fidela władzy. Po 50 latach reżim Castro pozostał niewzruszony. Nadal inspiruje on swoich zwolenników swoimi sloganami i wielogodzinnymi przemowami, w których gani Stany Zjednoczone i nałożone przez nie embargo. Sławią go za to, że sprzeciwia się „jankeskiemu imperializmowi”.

Sytuacja gospodarcza wydaje sie powoli zmieniać; rosną przychody z turystyki (głównie amerykańskiej), ceny niklu rosną, 1,2 mln Kubańczyków żyjących w USA pomaga swym rodzinom przesyłanymi dolarami, co zalegalizowano w 1993 roku. Strategiczne przymierza z Wenezuelą i Chinami wspomaga gospodarkę. Jednakże liczba ludzi ryzykujących życie na łodziach płynących na Florydę nadal jest wysoka.

Teraz w Hawanie rządzić będzie Raul. Młodszy z braci Castro był jedną z czołowych postaci rewolucji kubańskiej, a potem przez ponad pół wieku ministrem obrony, lecz zawsze pozostał tym drugim. Kubańczycy nie przepadają za nim gdyż brakuje mu charyzmy starszego brata. Mówią na niego “la china” z powodu jego chińskiego wyglądu i rzekomych skłonności homoseksualnych. To on będzie musiał stawić czoło przeciwnikom, zarówno w kraju i zagranicą. Prawdopodobne jest, że Raul poprowadzi rząd tymczasowy, a potem nowy przywódca zostanie wybrany w wyborach. Wśród możliwych kandydatów wymieniani są: minister spraw zagranicznych Felipe Pérez Roque i lider Zgromadzenia Narodowego Ricardo Alarcón. Rząd musi sie zmierzyć z problemami takimi jak: słaba infrastruktura, braki w mieszkalnictwie, dług zagraniczny oraz żądania Kubańczyków dotyczące wolności. Równie możliwe jest jednak, że Raul zaostrzy reżim i zniszczy i tak wątła juz opozycję, a Kuba "odjedzie" jeszcze bardziej w kierunku białorusko-północnokoreańskim. To czarny sen dla kubańskich opozycjonistów. Wiadomo bowiem, że wobec opozycji Raul jest zdecydowanie twardszy od brata, ale za to bardziej liberalny, jeśli chodzi o gospodarkę. Dlatego możliwe jest, że Kuba pójdzie śladem Chin, otwierając swoje rynki, lecz utrzymując reżim. Socjalizm na Kubie na pewno będzie chciał podtrzymać przywódca Wenezueli. Uważa on kapitalizm za "drogę do piekła", jednak sam w najlepsze handluje ropa z USA. Wenezuela, mająca największe złoża ropy naftowej poza rejonem Zatoki Perskiej, korzystając z wysokich cen tego surowca chce zwiększyć swoje wpływy w Ameryce Południowej. Hugo Chavez, będący przyjacielem Fidela, nadal będzie wspomagał kubański ustrój poprzez dostawy ropy po preferencyjnie niskich cenach. Czy mu się to uda?

Ostateczny scenariusz dotyczący Kuby jest trudny do przewidzenia. W poniedziałek na łamach hawańskiej prasy Raul Castro zakomunikował, że stan zdrowia kubańskiego lidera poprawia się. Możliwe więc, że Kubę czekają kolejne lata pod wodzą Fidela.

Źródło zdjęcia: Agencia Brasil / Wikimedia Commons

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę

Tego artykułu jeszcze nie skomentowano

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl