SLD wystosowało list otwarty do marszałka Sejmu, w którym protestuje przeciwko zmianom samorządowej ordynacji wyborczej. Zdaniem Sojuszu nie można zmieniać prawa wyborczego na krótko przed wyborami.
Jak powiedział szef klubu SLD Jerzy Szmajdziński, Sejm nie może rozpocząć prac nad ustawą, która powstała w trybie bardzo szybkim, bez uwzględnienia konsultacji ze środowiskami samorządowymi, ekspertyz i opinii prawnych. Co więcej uważa on, że zmiana prawa wyborczego na krótko przed listopadowymi wyborami samorządowymi byłaby niebezpieczna.
Projekt ustawy zaproponowanej przez PiS zakłada tworzenie grup list. Dzięki temu głosy oddane na partie, które zawarły umowy o wspólnym podziale mandatów kumulowałyby się, by potem mogły być rozdzielane na poszczególnych kandydatów. Metoda ta byłaby korzystna dla dużych partii oraz takich, które zdecydowałyby się wejść w koalicję. Natomiast bez szans stałyby się partie małe lub startujące w wyborach jako samodzielne komitety.
Konwent Seniorów zdecydował się w ostatniej chwili na dołączenie do porządku obrad debaty nad ustawą o zmianie ordynacji samorządowej.