Jarosław Kaczyński zapewniał, że działania jego rządu w zakresie gospodarczym będą nastawione na chronienie złotego, a deficyt budżetowy zostanie utrzymany na poziomie 30 mld zł.
Wiadomość o planowanej dymisji Marcinkiewicza przyszła w piątek zbyt późno, aby giełda mogła zareagować, dlatego w poniedziałek można się spodziewać spadku pozycji złotego. Jednak, jak uważa Jarosław Kaczyński, na Giełdzie Papierów Wartościowych „nic się nie wydarzy”.
Kaczyński zapewnił, że działania nowego rządu w zakresie gospodarczym będą kontynuacją procesów rozpoczętych przez rząd Marcinkiewicza. Nowy premier chce utrzymać wzrost produkcji przemysłowej, eksportu, dochodu narodowego i stale zwiększać stabilizację złotówki.
Prezes PiS nie ukrywał, że jest mało prawdopodobnym, aby na stanowisku ministra finansów pozostał nieznany Kaczyńskiemu Wojciechowski. Przyszły premier natomiast na stanowisku tym najchętniej widziałby znowu Gilowską.