Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Artykuły - Świat / Nowa żelazna kurtyna               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
30-09-2008

 

18-06-2008

  Litwa zaprzecza spekulacjom nt. negocjacji w sprawie tarczy

23-06-2011

 

26-04-2011

 

19-04-2011

 

05-04-2011

 

29-03-2011

 

+ zobacz więcej

Nowa żelazna kurtyna 

22-06-2006

  Autor: Marcin Łapczyński z Wilna

Niedawna wileńska konferencja „Wspólna wizja wspólnego sąsiedztwa”, zorganizowana w Wilnie pod patronatem prezydentów Polski i Litwy wywołała szeroki oddźwięk medialny. Głośno było szczególnie w Rosji, której przedstawiciele na konferencję nie zostali zaproszeni. Szczególną krytykę i oburzenie polityków i mediów wywołało przemówienie wiceprezydenta USA Dicka Cheney’a. Pojawiły się nawet porównania do mowy Winstona Churchilla z Fulton o tym, że Europa została podzielona „żelazną kurtyną”. Czy rzeczywiście nowa kurtyna podzieliła kontynent? Przyjrzyjmy się zatem najważniejszym fragmentom przemówienia amerykańskiego wiceprezydenta.

 

 

O konferencji i regionie

Ta konferencja zgromadziła osoby różnych narodowości i kultur oraz różnych profesji. Zaprosiliśmy urzędników, działaczy społecznych, studentów, biznesmenów, dzielnych liderów kolorowych rewolucji. Jesteśmy zjednoczeni wspólnymi ideałami (...) oswobodzenia tego regionu od wszelkich linii podziałów, od naruszeń praw człowieka, od zamrożonych konfliktów i otwarcia nowej ery demokracji. Przywieźliśmy tu (do Wilna) nadzieje i aspiracje środowisk, które reprezentujemy i z tego miejsca będziemy dzielnie i stanowczo służyć sprawom wolności, bezpieczeństwa i pokoju.

Tak się składa, że spotykamy się w regionie Morza Bałtyckiego – na linii wolności we współczesnym świecie. Przez wiele pokoleń, Litwa, Estonia i Łotwa były uważane jako prowincje imperium. W rzeczy samej byliście starożytnymi narodami ze skradzioną suwerennością. Stany Zjednoczone nigdy nie uznały tej okupacji (radzieckiej) i wierzyliśmy w was do dnia odzyskania niepodległości. W ciągu tych 15 lat, republiki bałtyckie pokazały, jak daleki progres jest możliwy w umacnianiu wolności, służeniu interesom ludzi i w utrzymaniu stabilnej drogi reform. Odrzuciliście stagnację imperialnej dyktatury i sterowanej gospodarki a teraz wasze dzieci patrzą w przyszłość jako obywatele niezależnych, dobrze prosperujących demokracji. Ofiarowaliście pomoc i inspirację tym, którzy podzielają te marzenia – od sąsiednich krajów aż po nowe demokrację szerokiego Bliskiego Wschodu. Przetrwaliście i jesteście teraz częścią demokratycznej rodziny w Unii Europejskiej a wasze bezpieczeństwo jest strzeżone przez największą wspólnotę wolności na świecie – Sojusz Północnoatlantycki.
 
Rozwój ten nie byłby możliwy bez przywództwa – od patriotów takich jak Sacharow, Mindszenty, Wałęsa i Havel – którzy w dekadach dyktatury mówili prawdę bez poczucia winy i nie uznawali kompromisów dla wolności. Ich odwaga i wiara w zasady pomogła przeważyć szalę w kierunku wolności Europy a oni sami stanowią moralny przykład dla innych. (…) Jeśli będziemy wyznawać zasady, w które wierzymy, możemy zbudować  dziedzictwo wolności i rozwoju. Możemy uczynić ten nowy wiek czasem nadziei i pokoju.

Nie muszę przypominać, jaka jest alternatywa. Doświadczyliście jej – odgórne sterowanie, zastraszanie politycznych oponentów, ciągła korupcja z przemocą, stagnacja i upadek narodów. To koszmar historii, którego nikt o zdrowych zmysłach nie chciałby powtórzyć.

O przyszłości demokracji

Nikt nie powinien żyć pod rządami represji bez prawa do określenia własnej przyszłości, nikt nie powinien być karany za swoje przekonania i słowa, które wypowiada. Prezydent Stanów Zjednoczonych, Ronald Reagan, napisał kiedyś w liście do lidera byłego Związku Radzieckiego: „Ludzie, niezależnie od rasowego lub etnicznego pochodzenia mają wiele wspólnego. Chcą mieć prawo do decydowania o swoim losie. Chcą pracować i być za to uczciwie wynagradzani. Chcą żyć w pokoju, nikogo nie raniąc i samemu nie być ranionym. Rządy istnieją dla nich a nie dla jakichś celów.

Ruch na rzecz wolności jest daleki od końca i daleki od zmęczenia. Nadal żyjemy w czasach bohaterów. Od Placu Wolności w Tbilisi to Placu Niepodległości w Kijowie i dalej, patrioci uczynili krok wprzód by zademonstrować przywiązanie do wolności i niepodległości. Wzięli oni na siebie wspaniały obowiązek i zyskali respekt obserwującego ich świata. 

Nie ma jednego modelu demokracji. Nasze systemy różnią się w zależności od tradycji naszych krajów, języków którymi mówimy, wydarzeń i bohaterów naszych historii. Ale zdrowe, samodzielne, patrzące w przyszłość społeczeństwa mają te same podstawy. Demokracja zaczyna się wtedy, gdy obywatele oddają swoje głosy, ale to tylko początek. Wybory muszą być uczciwe, regularne i w pełni oparte na rywalizacji. Mężczyźni i kobiety muszą być wolni w wyrażaniu swoich myśli.


O Unii Europejskiej i NATO

Stany Zjednoczone są dumne, że mogą współpracować z rozszerzającą się Unią Europejską. Jesteśmy też dumni, że NATO stało się wspaniałym narzędziem pokoju i stabilności. Nowe demokracje wniosły do Sojuszu energię, wiedzę i moralną czystość. Dla nich doświadczenia tyranii są prawdziwe i nie tak odległe. I dzięki temu rozumieją one potrzebę dostrzegania zagrożenia, obowiązek nazywania zła po imieniu i odpowiedzialność wolnych ludzi za konfrontację z przemocą. W nadchodzących latach więcej narodów podejmie trudne decyzje i wykona ciężką pracę, by spełnić kryteria członkostwa w NATO i Unii Europejskiej. Ameryka patrzy z nadzieją na dzień, w którym będziecie do tego gotowi.

O Białorusi i Rosji

Wszyscy jesteśmy oddani sprawie demokratycznego rozwoju Białorusi. Naród, który tyle wycierpiał w wojnach i doświadczył znaczących strat jest obecnie pozbawiony podstawowych wolności przez ostatnią dyktaturę w Europie. Miałem się spotkać z liderem opozycji, Aleksandrem Milinkiewiczem, ale został on ostatnio zamknięty w więzieniu przez reżim w Mińsku (...). Świat wie, co dzieje się na Białorusi. Pokojowe demonstracje są rozpędzane, dysydenci znikają a w kraju dominuje atmosfera strachu przed rządem, który sabotuje wolne wybory i zakazuje używania flagi własnego kraju. Nie ma w wolnej i zjednoczonej Europie miejsca na tego typu reżim. Ludność Białorusi zasługuje na coś lepszego. Macie prawo decydować o swoim przeznaczeniu. A wasz wielki naród ma prawo do przyszłości we wspólnocie demokracji.

Ameryka i cała Europa chcą wiedzieć Rosję w kategoriach zdrowej i żywej demokracji. W dzisiejszej Rosji przeciwnicy reform szukają odwrotu od ostatniej dekady. W wielu dziedzinach społeczeństwa – od religii, przez media po grupy adwokatów i partie polityczne – rząd ogranicza bezprawnie prawa obywateli (...). Gaz i ropa stają się narzędziami terroru poprzez manipulacje dostawami czy wysiłkami zmonopolizowania transportu. Nikt nie może usprawiedliwiać takich działań, które uderzają w integralność sąsiada czy przeszkadzają demokratycznym ruchom.

Przed Rosją stoi wybór. I nie ma wątpliwości, że powrót do demokratycznych reform w Rosji zakończy się sukcesem i większym respektem wśród przyjaznych narodów. Demokratyzacja w Rosji pomogła zakończyć Zimną Wojnę a Rosjanie wykonali ogromny krok by przezwyciężyć nieszczęścia XX wieku. Dziś zasługują oni na życie w pokoju, pod rządami które respektują wolność w kraju i budują dobre relację za granicą.

Nikt z nas nie wierzy, że przeznaczeniem Rosji jest bycie wrogiem. Rosja, która podziela wartości wspólnoty, może być strategicznym partnerem i zaufanym przyjacielem. Bo razem pracujemy, by osiągnąć wspólne cele. W tym duchu wesprą Rosję państwa grupy G-8 na nadchodzącym szczycie w Sankt Petersburgu tego lata. Rosja nie ma się czego bać, także faktu istnienia silnych i stabilnych demokracji w jej pobliżu (...).

O przyszłości demokracji

Rozprzestrzenianie się demokracji jest zyskiem dla wszystkich a nie zagrożeniem. Najlepszym sąsiadem, jakiego może mieć kraj jest demokracja – stabilna, pokojowa i otwarta na współpracę a nie na podejrzenia i strach. Zachód stworzył najbardziej prosperujący i tolerancyjny system a ponieważ ten system wyraża nadzieje i marzenia całej ludzkości, zmienił on nasz świat na lepsze. System, który przyniósł nadzieję nad brzegi Morza Bałtyckiego może przynieść tę samą nadzieję nad Morze Czarne i dalej. Co jest prawdą w Wilnie jest także prawdą w Tbilisi i w Kijowie, prawdą w Mińsku i prawdą w Moskwie.

tłumaczenie i opracowanie: Marcin Łapczyński

Zdjęcie wiceprezydenta Cheneya podczas wygłaszania powyższego przemówienia pochodzi z serwisu prasowego konferencji.

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę

Tego artykułu jeszcze nie skomentowano

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl