Brak na razie podstaw, by wszcząć procedurę odebrania gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu wojskowej emerytury, choć z materiałów Instytutu Pamięci Narodowej (IPN) wynika, że był on współpracownikiem stalinowskiej Informacji Wojskowej - poinformował wiceszef MON Aleksander Szczygło.
Wyjaśnił on, że prawo pozwala na odbieranie uprzywilejowanej emerytury wojskowej, jeśli danej osobie udowodni się, że w latach 1944-1956, w związku ze służbą w Informacji, prokuraturze wojskowej lub sądach wojskowych, stosowała represje wobec podejrzanych o działalność na rzecz niepodległości.
-" Współpraca nie jest służbą i dlatego na razie nie ma podstaw do takich działań" - powiedział Szczygło.