 Kazimierz Marcinkiewicz w Sygnałach Dnia powiedział, że koalicjanci PiS-u nie otrzymają stanowisk w tzw. resortach siłowych. Decyzja premiera wynika z braku odpwoeidnich zapisów w umowie koalicyjnej z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin.
Na wczorajszej konferencji prasowej Andrzej Lepper i Roman Giertych, domagając się stanowisk dla Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin, podkreślili, że mimo iż są w rządzie, nie mają władzy nad służbami specjalnymi. W odpowiedzi na te słowa premier powiedział, że Lepper i Giertych jako wicepremierzy wpływają na działanie ministerstw siłowych.
|