Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Wywiady / Trzeba się tylko dobrze rozglądać               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
24-09-2007

 

23-09-2007

 

05-06-2006

 

+ zobacz więcej

Trzeba się tylko dobrze rozglądać 

27-05-2006

  Autor: Marcin Jurzysta

W sobotę 13 maja br. w Warszawie odbyła się po raz kolejny parada Schumana. Podczas uroczystości promujących ideę Zjednoczonej Europy po raz kolejny przyznano też Polską Nagrodę Europejską. Nagrodę tę otrzymują ludzie, instytucje lub organizacje, które zdaniem kapituły najpełniej poprzez swoje działanie krzewiły ideę europejskości. W tym roku ten prestiżowy laur przypadł podkarpackiej Gminie Czudec w uznaniu wzorowego wykorzystania środków unijnych. O szansach związanych z Integracją Europejską mówi Wójt Gminy - Stanisław Gierlak.

 

 

Marcin Jurzysta: Panie Wójcie jak to się robi? Jak zostaje się najlepszą w Polsce europejską Gminą?

Stanisław Gierlak: Na samym początku chcę zaznaczyć, że jest to dla nas naprawdę wielkie wyróżnienie. Nasza gmina pokazała jak można dobrze wykorzystywać środki z Unii Europejskiej, w tym szerokim inwestycyjnym wachlarzu. Bo można przecież wziąć duże środki unijne na jedną tylko inwestycję i na tym poprzestać. My natomiast te pieniądze przeznaczaliśmy na naprawdę szeroką gamę działań, zaczynając od kultury, sportu i rekreacji na kanalizacji kończąc. I prawdopodobnie właśnie to zostało zauważone przez Kapitułę Fundacji Roberta Schumana. Myślę, że chciano tu pokazać wielkie perspektywy, jakie stwarza UE w tym wypadku dla samorządów.

M.J: Polska Nagroda Europejska została przyznana za wzorowe wykorzystanie przez Gminę tych środków unijnych, z jakich programów pomocowych Gmina korzystała i na jakie cele ta pomoc została przeznaczona?

S. G: Wcześniej bardzo wiele skorzystaliśmy z tych programów przedakcesyjnych, jak np. Sapard, natomiast już po integracji wiele pomógł nam Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego, który dał nam możliwość przeznaczenia środków na kulturę, zabytki, drogi, oświatę i ochronę środowiska. Takim niekwestionowanym sukcesem, jeśli idzie o wdrażanie i wykorzystywanie tych projektów jest wprowadzenie w naszej gminie darmowego Internetu, dobra z którego mogą korzystać wszyscy mieszkańcy. Rozwiązanie to otwiera gminę na świat a naszym mieszkańcom pozwala na większy rozwój. Mnie osobiście bardzo cieszy to, że te zmiany wynikające z wykorzystania tych funduszy, widoczne są gołym okiem, że ludzie je dostrzegają. To jest bardzo budujące, jeśli ktoś przyjeżdża w te strony po kilku latach czy nawet tylko miesiącach i dostrzega tą różnicę, zauważa ową wielką pracę, jaką tu codziennie wykonujemy. To na pewno bardzo duża satysfakcja.

M.J: Tak, na pewno darmowy Internet do duże i pionierskie przedsięwzięcie, ale jakie plany rozwojowe dla Gminy widzi Pan Wójt na przyszłość?

S.G: Z upowszechniania Internetu oczywiście jestem bardzo dumny, ponieważ daje to wielkie możliwości rozwojowe szczególnie dla młodzieży, która jest przecież naszą przyszłością. Chciałbym w tym miejscu podziękować mojemu zastępcy  - Sławomirowi Cynkarowi, który był autorem tego projektu i który całym sercem w niego się zaangażował. Jeśli chodzi o wizje na przyszłość to na pewno stoi przed nami kwestia dalszej informatyzacji gminy. Poza tym trzeba pracować nad większą integracją społeczną osób niepełnosprawnych i sprawić by te osoby właśnie poprzez dostęp do Internetu, jak i zniesienie barier architektonicznych i mentalnych mogły w pełny sposób uczestniczyć w naszym społeczeństwie. Oprócz tego należy postawić i o tym UE też również głośno mówi, na ochotę środowiska, stąd nieodzowna jest dla mnie kwestia dokończenia budowy kanalizacji.

M.J: Trudno być włodarzem Gminy wiejskiej, która dodatkowo umiejscowiona jest w jednym z biedniejszych regionów w kraju?

S.G: Ja powiem tak, zawsze trudno jest być samorządowcem. Bo tu, we wspólnotach lokalnych spotykamy się z wieloma różnorodnymi zagadnieniami i problemami. W gminie wiejskiej wszyscy się znają, tutaj mieszkańcy mają nieograniczony dostęp do tej lokalnej władzy, co sprawia iż wydaje im się, że ta władza musi szybko i skutecznie odpowiadać na ich bolączki, a to nie zawsze jest możliwe. Ja zdaję sobie sprawę z frustracji społecznych powodowanych bezrobociem, czy zawirowaniami politycznymi. Dlatego staram się by Urząd Gminy był tym miejscem stabilizacji, w sojowej działalności kładę bowiem nacisk na współpracę zarówno ze swoim najbliższym otoczeniem, jak i Radą Gminy, jak i też wszystkimi mieszkańcami. Musimy pamiętać, że tą naszą Gminę powinniśmy budować wszyscy, wszyscy jesteśmy za nią odpowiedzialni, dlatego też z otwartymi rękoma przyjmuję każdego, kto ma jakieś sensowne konstruktywne pomysły.

M.J: Wspomniał Pan Wójt o tej wielkiej polityce. No właśnie jak Pan ocenia przejęcie rządów przez ugrupowania nieprzychylne integracji europejskiej?

S.G: My tutaj na poziomie lokalnym, w Gminie, w wielką politykę się nie bawimy. Jako Wójt naprawdę staram się od tego stronić. W Gminie uprawiamy ekonomię i staramy się dobrze gospodarzyć. A subwencje unijne w tym gospodarzeniu właśnie istotnie pomagają. UE może się komuś nie podobać, i w porządku, to jego sprawa. Dla mnie jako Wójta ma to drugorzędne znaczenie. Dla mnie liczy się przede wszystkim ten aspekt ekonomiczny. A jak pokazuje doświadczenie wychodzi on jak najbardziej na plus.

M.J: Czy zdaniem Pana Wójta zmienił się w jakiś istotny sposób stosunek mieszkańców Gminy do integracji? Jak oni teraz postrzegają funkcjonowanie w tej zjednoczonej Europie?

S.G: Wydaje mi się, że ten stosunek się zmienił na korzyść integracji. Ponieważ mieszkańcy widzą te poczynione inwestycje, które bez funduszy pomocowych nie były by przecież do zrealizowania. Na Unię przecież nie można się obrażać, skoro daje pewne środki, z których można korzystać. Zaraz po integracji mieliśmy przecież problem z rolnikami, którzy nie chcieli wypełniać wniosków, ponieważ jedni nie wierzyli, że te pieniądze rzeczywiście do nich trafią, inni natomiast honorowo nie chcieli nic od Europy, do której byli uprzedzeni. Dziś obserwuję zmianę tych nastrojów. I tak np.  przez całą ostatnią sobotę i niedzielę Gmina miała otwarte swoje biura, by służyć pomocą rolnikom, którzy w tej chwili  chętniej składają te wnioski, ponieważ zobaczyli w tym szansę na rozwój swoich gospodarstw. Ewidentnie widać, że w momencie gdy już jesteśmy w Unii Europejskiej, to mieszkańcy przestali ten fakt traktować tak emocjonalnie, powoli oswajają się z tą sytuacją, z nowymi wymaganiami prawnymi, a przede wszystkim są w tej kwestii większymi pragmatykami.

M.J: Co by Pan Wójt powiedział dziś tym, którzy wciąż jednak są przeciwni członkostwu Polski w Unii Europejskiej.

S.G: No oczywiście zapraszam wszystkich do Gminy Czudec, by zobaczyli i na własne oczy przekonali się jak wygląda Gmina, jeśli korzysta ze wsparcia funduszy unijnych. Ale oczywiście Unia stwarza ogromne możliwości, nie tylko dla samorządów, nie tylko dla rolników, trzeba się tylko dobrze rozglądać.

M.J: Jak chce Pan Wójt wykorzystać prestiż Gminy związany z przyznaniem tej nagrody.

S.G: Na pewno nie zamierzamy osiadać na przysłowiowych laurach. To powinna być dla nas jeszcze większa mobilizacja do działania na przyszłość. Dlatego dalej będziemy składać wnioski, chcemy to robić jeszcze lepiej, jeszcze skuteczniej zabiegać o te konkretne i jakże przydatne, jak wcześniej wskazałem, pieniądze. Poza tym liczymy na nowych inwestorów. Nasza Gmina jest przecież położona w pięknym malowniczym terenie, mamy bardzo ciekawe ścieżki rowerowe, Gmina może poszczycić się wielkimi zabytkami architektury sakralnej jak np. Kościół Parafialny Św. Trójcy, gdzie mieści się też Sanktuarium MB Czudeckiej, stąd liczymy na znaczny rozwój turystyki. Mam nadzieję, że to wszystko sprawi, iż przybywać nam będzie mieszkańców, co generować będzie rozwój gminy a co za tym idzie powodować zmniejszanie bezrobocia.

M.J: Czego zatem należy życzyć Gminie i Panu Wójtowi na przyszłość? Kolejnych takich nagród?

S.G: Mnie na pewno zdrowia, dużo sił i determinacji w działaniu. Natomiast Polska Nagroda Europejska jest wyróżnieniem i docenieniem pracy nas wszystkich, zarówno Rady Gminy, moich najbliższych współpracowników, jak i wszystkich mieszkańców. Chcę w tym miejscu podziękować całemu zespołowi, z którym na co dzień pracuję. Są to zdolni, chętni do pracy ludzie, którzy mają zapał i niesamowitą pasję do tego co robią. Ten ów młodzieńczy zapał, oraz gruntowne wykształcenie, jakie prezentują młodzi moi urzędnicy można świetnie połączyć z doświadczeniem samorządowym tych, którzy pracują w Gminie kilkanaście a nawet kilkadziesiąt lat. Z tego właśnie mogą rodzić się naprawdę fajne pomysły. Więc chyba tego należy życzyć Gminie, tzn. konstruktywnej współpracy wielu ludzi i wielu środowisk, tak by mieszkańcy mieli świadomość, że w pełni uczestniczą w budowaniu tej lokalnej Ojczyzny, by czuli, że naprawdę są tu u siebie. Tego sobie  i Gminie szczerzę życzę.

M.J: I tego właśnie Panu Wójtowi i Gminie również serdecznie życzę. Dziękuję za rozmowę.

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę
  Wasze komentarze
 

 

(~yodlek, 26-05-2006 23:42)

Opis:

 

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl