Związek Nauczycielstwa Polskiego chce, aby ministrem edukacji nie był Roman Giertych. Jak uznał szef związku Sławomir Bronisz, obecnemu ministrowi brakuje kompetencji oraz wiedzy na temat mechanizmów rządzących oświatą.
Przykładem braku kompetencji mają być według Broniarza obiecane przez Romana Giertycha podwyżki dla nauczycieli. Szef związku mówi, że podwyższenie pensji gwarantuje karta nauczyciela. W praktyce, nauczyciele dostaną w przyszłym roku od Romana Giertycha od 40-tu do 80 złotych.
Według ZNP ministrem powinna być osoba mająca większe doświadczenie pedagogiczne.