We włoskim parlamencie rozpoczęło się głosowanie mające wybrać Prezydenta Republiki. Bierze w nim udział 1010 senatorów, deputowanych i przedstawicieli regionów. Pierwszym kandydatem, popieranym przez parlamentarną większość i opozycję był dotychczasowy prezydent Carlo Azeglio Ciampi.
85-letni polityk dał jednak do zrozumienia, że nie chce dalej pełnić funkcji prezydenta. Wtedy to zwycięska centrolewica zaproponowała na stanowisko Massimo D’Alema („Lewica Demokratyczna”), lecz nie został zaakceptowany przez opozycję. Zażądała ona kandydata, który dałby większe gwarancje bezstronności i zaproponowała polityków jak D’Amato, Monti (byłego Komisarza Europejskiego do spraw Polityki Konkurencji), Dini i Marini (nowy marszałek senatu). Kontropropozycja centrolewicy to kandydatura Giorgio Napolitano, senatora honorowego wywodzącego się z Partii Komunistycznej i Lewicy Demokratycznej.
Centroprawica zakwestionowała metody parlamentarnej większości i ogłosiła, iż będzie głosować na swego kandydata Gianniego Lettę („prawa ręka” Berlusconiego). Najprawdopodobniej trzy pierwsze głosowania, w których wymagane są dwie trzecie głosów, będą niewystarczające; czwarte głosowanie, w którym wymaga się większości względnej (50% plus jeden głos) przewidziane jest na środę.