Drugi powód to zbliżające się wakacje, a co się z tym wiąże, zwiększanie zapasów tego paliwa przez rafinerie.
Aurelia Kuran-Puszkarska uważa, że trudno przewidzieć, kiedy na ceny ropy przestaną oddziaływać czynniki polityczne. Dużo łatwiej mówić o ekonomicznych - od połowy czerwca rafinerie zapewne nie będą już robiły dużych zapasów, co może korzystnie odbić się na cenie ropy.
Szefowa Polskiej Izby Paliw Płynnych dodaje, że świat z obecnej sytuacji na rynku paliw powinien wyciągnąć wnioski - bardziej oszczędzać ropę, produkować samochody energooszczędne i poszukiwać alternatywnych źródeł energii.
Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapewnił podczas czwartkowej wizyty w Płocku, że rząd wspiera i nadal będzie wspierał starania PKN Orlen w uzyskaniu dostępu do źródeł wydobycia ropy naftowej.
- "Dla wartości PKN Orlen, dla wielkości tej firmy, najważniejszy jest upstream, uzyskanie źródeł ropy i wspólnie takie działania prowadzimy" - powiedział Marcinkiewicz.
Szef rządu zwiedził największe instalacje Hydrokrakingu i Olefin II na terenie płockiego kompleksu rafineryjno-petrochemicznego.