Minister spraw zagranicznych Stefan Meller zapowiedział, że podał się do dymisji. Nastąpić to ma 5 maja gdy zaprzysiężeni zostaną nowi członkowie rządu.
Powodem rezygnacji Mellera jest osoba Andrzeja Leppera. Szef MSZ stwierdził, że nie widzi siebie w jednym rządzie z przewodniczącym Samoobrony. Stefan Meller powiedział podczas konferencji prasowej, że ministerstwo nadal będzie funkcjonowało we właściwy sposób. „Nie ulega dla mnie wątpliwości, że będzie to w dalszym ciągu miejsce, gdzie powstają niespiesznie, ale dobre pomysły” – dodał.
Meller zaznaczał, że „ministerstwo nie jest organizacją feudalną”. Zdaniem szefa MSZ jest to komórka w której istnieją świetni pracownicy o dużym doświadczeniu. "To nie jest tak, że odchodzi książę i wszystko się wali" – dodał.