Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Wywiady / Nie! rozpowszechnianiu niegodziwości               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
18-03-2010

 

02-02-2010

 

08-01-2010

 

23-12-2009

 

22-12-2009

 

02-09-2009

 

14-06-2007

 

+ zobacz więcej

Nie! rozpowszechnianiu niegodziwości 

28-04-2006

  Autor: Zbigniew Blok

Narody, które tracą pamięć, tracą życie.
Jan Paweł II

Zabieram głos w imieniu nielicznych żyjących dzisiaj byłych więźniów KL Auschwitz pochodzących z Chorzowa. Cieszymy się, że Opatrzność pozwoliła nam nie tylko przetrwać gehennę obozową, ale dożyć do dzisiaj i że możemy w dalszym ciągu być świadkami czasu „pogardy dla człowieka”. Nie jest to łatwe, ale czynimy to w poczuciu moralnego obowiązku wobec historii i młodych pokoleń. Z przykrością należy stwierdzić, że żyjemy w czasach, gdy przekaz historyczny o Auschwitz jest nie tylko zniekształcany, ale wręcz fałszowany!

 

 

Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich walczy od kilku lat z tymi haniebnymi postawami. My, byli polscy więźniowie Auschwitz szanujemy i chylimy czoła przed niezliczonymi ofiarami Żydów, których niemieccy naziści chcieli całkowicie unicestwić w ramach tzw. „Endlösung der Judenfrage”. Nasz hołd oddajemy Cyganom, dla których Auschwitz-Birkenau stał się miejscem zagłady. Pamiętamy o tysiącach jeńców sowieckich bestialsko mordowanych w tym obozie. Nikomu nie wolno też pomijać ofiary synów i córek narodu polskiego, którzy jako pierwsi podjęli walkę zbrojną z niemiecką Trzecią Rzeszą. ChSRO zabierało od dawna głos, aby przeciwdziałać przemilczaniu losu Polaków w historii Auschwitz. Zwracaliśmy na ten fakt uwagę kanclerza Schrödera, apelowaliśmy do polskich władz o zdecydowaną reakcję. W tym kontekście absolutną niegodziwością jest rozpowszechnianie informacji o rzekomym aktywnym udziale Polaków w zagładzie Żydów! Nam, naocznym świadkom tej historii nie tylko nie może się to pomieścić w głowie, ale odbieramy takie działania jako atak na polską rację stanu. Polskie władze, instytucje, organizacje – my wszyscy jesteśmy zobowiązani do publicznego potępiania autorów takich prowokacji w kraju i na świecie. Nikt z fałszujących historię Polski nie może czuć się bezkarny. Jest to nasz testamentowy apel do obecnych i przyszłych pokoleń Polaków. Napiętnowania takich karygodnych postaw oczekujemy także od potomków innych ofiar tego annus mundi! Rzetelny przekaz historyczny jest obowiązkiem i tym samym leży w interesie wszystkich ludzi dobrej woli, dla których spuścizna Auschwitz nie jest przedmiotem koniunkturalnych działań, lecz przesłaniem dla pokojowego współistnienia narodów.

Mówiąc tak musimy dbać w pierwszym rzędzie o to, aby w naszym kraju traktowano te sprawy z należytą powagą i starannością. W dalszym ciągu będziemy apelować do Ministerstwa Edukacji, aby zmienić treść podręczników do nauki historii, które wręcz wypaczają u młodych Polaków obraz tego, czym Auschwitz był dla naszego narodu! Nie może być na to zgody! Jeżeli nie uporządkujemy tych spraw w naszym kraju, to pozbawimy się prawa do napiętnowania haniebnych działań za granicą.

My, ostatni żyjący więźniowie Auschwitz prosimy Was – obywatele wolnej i demokratycznej Polski, o której tak marzyliśmy w obozie, nie pozwólcie, aby to dziedzictwo zostało roztrwonione!

Pamiętamy, że towarzysze naszej niedoli przed śmiercią wołali: „Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy!”.

Zdjęcie przedstawia selekcję na rampie w obozie Auschwitz II (Birkenau). Zostało wykonane przez esesmanów w 1944 r. Pochodzi z Wikimedia Commons.

Autor jest członkiem Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich. Był więźniem nr 1195 obozu KL Auschwitz. Tytuł oraz fotografia pochodzą od redakcji. Oświadczenie zostało wygłoszone 25 kwietnia 2006 r. w Chorzowie podczas premiery filmu dokumentalnego „Chorzowianie w KL Auschwitz” w związku z wypowiedzią Jeana Kagna, przewodniczącego Stowarzyszenia Żydów Francji, że „Polska ma na sumieniu śmierć setek tysięcy Żydów” (Rzeczpospolita z 27 kwietnia 2006 r.) oraz listem „Stop dla kłamstwa” (Rzeczpospolita z 26 kwietnia 2006 r.).

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę
  Wasze komentarze
 

 

(~anna, 07-03-2011 21:01)

Opis:

  nie!!!

(~Pawel T, 08-07-2008 17:36)

Opis: Nie powinnismy juz zyc historia ale w zadnym wypadku nie mozemy pozwolic ludziom przyszlych pokolen zapomniec co sie dzialo... Polacy cierpieli te same katusze jak zydzi czy cyganie... Nie wazne ile ktorych zginelo! Kazde rzycie jest skarbem.

  [ 7 ]

(~Antyfaland, 06-05-2007 23:00)

Opis:

  Bardzo dobra inicjatywa

(~Jacek, 28-04-2006 16:32)

Opis:

 

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl