Koalicja rządowa została zawarta. Weszły do niej Prawo i Sprawiedliwość, Samoobrona oraz Narodowe Koło Parlamentarne utworzone przez grupę byłych posłów LPR. Alians ten nie ma większości połowy ustawowej liczby posłów.
Umowę podpisami Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper oraz Bogusław Kowalski z NKP. Porozumienie daje 218 głosów w sejmie, więc do większości brakuje jeszcze trzynastu.
Rozpoczęła się droga do tego, by kryzys Rzeczpospolitej, który rozpoczął się wiele lat temu, został przełamany. To droga bardzo trudna, to droga bardzo wielu zmian, na której będzie wiele przeszkód, ale jesteśmy przekonani, że możemy ja przebyć - oświadczył prezes PiS.
Kaczyński dodał, że oczekuje „dojrzewania” tych wszystkich ugrupowań, które do koalicji wejść nie chciały.
Ministerstwa, które miały przypaść PSL-owi, na razie będą kierowane przez swoich obecnych szefów. Wiadomo również, ze do rządu wejdzie Bogusław Kowalczyk, stojący na czele dysydenckiej frakcji z LPR, która zawarła koalicję.