Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Historia / O wkładzie Czeczenów w rozwój cywilizacji               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
19-04-2009

 

01-08-2007

 

18-04-2007

 

04-04-2007

 

13-10-2006

 

10-10-2006

 

09-10-2006

 

+ zobacz więcej

O wkładzie Czeczenów w rozwój cywilizacji 

25-04-2006

  Autor: Paweł Piaskowski

Około 500 r.p.n.e. ludność upadającego państwa Urartu, o której dziś wiemy, iż była ludnością nachską, tj. tą, od której wywodzą się bezpośrednio Czeczeni, stworzyła 3 swoje państwa. Znamy wiele nazw wspólnot nachskich – miast, okręgów, ziem – z tego okresu, które mają swoje analogie wśród nazw z czasów państwa Urartu. Cały Kaukaz, również Czeczenia, jest zresztą po dziś dzień pokryty siecią toponimów, na podstawie których jesteśmy w stanie odtworzyć drogę, jaką przebyli Nachowie. Np. azerbejdżański dziś Nachiczewań – znaczy „miejsce Nachów”, zaś w Czeczenii mamy Tygrys i Eufrat. I nie są to jedyne nazwy mające swe odpowiedniki, które również na Bliskim Wschodzie funkcjonują do czasów nam współczesnych.

 

 

Nachowie w trakcie swych wędrówek po Bliskim Wschodzie i Kaukazie brali udział m.in. w tworzeniu najstarszego centrum cywilizacyjnego w Mezopotamii. Na północy Międzyrzecza utworzone zostało, równolegle do Sumeru, państwo Subartu – tu z kolei znano Nachów jako Subari czy też Subaryjczyków. Przodkowie ludności czeczeńskiej dotarli jeszcze dalej – na pogranicze Egiptu. W Palestynie i na znacznych obszarach wokół, znani byli jako Huryci.

Mogli oni odegrać znaczącą rolę dla szeroko rozumianego rozwoju cywilizacyjnego ludności Bliskiego Wschodu dzięki zbieranym i przyswajanym sobie w toku migracji osiągnięciom spotykanych ludów.

W Subartu nastała jednak dynastia akadyjska i odtąd ludność semicka zaczęła dominować nad nachską. Nie wszyscy Nachowie ulegli asymilacji – część utworzyła państwo Mittani, które objęło fragment Mezopotamii oraz Anatolii. Dla Mittani zaplecze zawsze stanowili Nachowie, głównie z terytoriów urartyjskich. Są to zresztą tylko wybrane przykłady, kiedy wyparci lub zdominowani przez inne ludy Nachowie wykazywali się znacznymi zdolnościami państwotwórczymi – ich państwa upadały, lecz wkrótce potem powstawały na ich miejsce nowe organizmy polityczne, de facto stanowiące kontynuację poprzednich. Również Mittani nie przetrwało wszystkich walk, lecz na gruzach tego państwa pojawiło się kolejne – i tym razem nie wieczne, ale i nie ostatnie. O tym zaś, iż były to państwa organizowane przez tę samą grupę etniczną, dowiadujemy się na podstawie badań językowych, m.in. badając mowę Asyryjczyków oraz Egipcjan.

Owe zdolności państwotwórcze są fenomenem na tle historii starożytnej. W czasach antycznych bowiem, przeważnie upadek państwa pociągał za sobą upadek warstwy to państwo organizującej – a najdobitniejszym przykładem może być koniec Cesarstwa Zachodniorzymskiego, którego elity nie utworzyły już nowego państwa. Świadczy owa okoliczność o wyjątkowym znaczeniu Nachów w historii politycznej oraz dla rozwoju mechanizmów organizacji społeczeństw. Warto przy tym zwrócić uwagę na zachowanie przez Czeczenów tożsamości, m.in. odrębności językowej. 

Żywotność swą Nachowie zawdzięczali systemowi organizacji przeniesionemu jeszcze z Kaukazu. Mógł się on dostosować do każdych warunków. Fundamentalne znaczenie miały u Nachów i do dzisiaj wśród Czeczenów mają bardzo silne więzy rodowe. Członkowie jednego klanu, nawet kiedy ten rozpraszał się na znacznych obszarach, zdeterminowani byli do utrzymywania wzajemnych kontaktów, m.in. handlowych, jak również zawierano małżeństwa w obrębie danego klanu, co dodatkowo cementowało spoistość i odrębność grupy. Pewne analogie w tym zakresie zauważamy np. u Żydów, którzy z reguły tworzyli grupy zamknięte, aczkolwiek u nich język miał mniejsze znaczenie – większość Żydów posługiwała się de facto mieszaninami języków innych narodów.

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę

Tego artykułu jeszcze nie skomentowano

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl