Sekretarz Generalny Sojuszu Lewicy Demokratycznej Grzegorz Napieralski domaga się od prezydenta Lecha Kaczyńskiego odwołania ministra Andrzeja Urbańskiego. Napieralski wyraził nadzieję, iż jeśli prezydent nie odwoła szefa swojej kancelarii, ten sam odejdzie.
Według polityka SLD, powodów do odejścia Urbańskiego jest wiele, a w szczególności są to ostatnie jego "wpadki", szczególnie ta związana z pomyłką przy uhonorowaniu Krzyżem Zesłańców Sybiru Wojciecha Jaruzelskiego, i następujące po tym "dziwne tłumaczenia". Napieralski przyznał, że jako poseł ma małe możliwości wpływania na prezydenta, jednak "wierzy w to", że Kaczyński swojego ministra odwoła.
|