|
..:: Podobne Tematy |
|
|
02-07-2010 |
|
28-06-2010 |
|
26-06-2010 |
|
22-06-2010 |
|
21-06-2010 |
|
15-06-2010 |
|
14-06-2010 |
|
+ zobacz więcej
|
|
Zakończyły się wybory prezydenckie. Zwycięzcą okazał się Bronisław Komorowski. Jednakże różnica między kandydatem Platformy Obywatelskiej, a Jarosławem Kaczyńskim była niewielka i w zależności od sondażu, wahała się w granicach od 2 do 6%. Ostatecznie, osiągnęła ona wynik 5%. Obrazuje to, iż polskie społeczeństwo nadal jest podzielone. Zgodnie z linią podziału ustaloną w 2005 roku między Polskę liberalną a Polskę solidarną. Czy nowy prezydent stanie się prezydentem wszystkich Polaków i czy Polacy uwierzą w nowego prezydenta?
Są to pytania otwarte, na które odpowiedzi uzyskamy najpewniej po kilku latach prezydentury lub nawet po zakończeniu kadencji Bronisława Komorowskiego. Przed Bronisławem Komorowskim stoi wiele wyzwań. Najważniejszą kwestią jest współpraca pomiędzy prezydentem a rządem. Czy Komorowski będzie podpisywał wszystkie ustawy przesyłane przez obóz rządzący, czy może zachowa swoją niezależność i nie będzie ulegał we wszystkim rządowi? Jest wiele pytań i brak jednoznacznych odpowiedzi.
Jedno jest pewne. Dla wielu ludzi wybór Komorowskiego stanowił wybór mniejszego zła. Wielu Polaków głosowało przeciw niż za. Żaden z kandydatów nie był kandydatem idealnym. Zobaczymy czy ten wybór okaże się dobrym wyborem.
Wynik osiągnięty przez Jarosława Kaczyńskiego nie może pozwolić Platformie spocząć na laurach. Obóz PO ma pełnię władzy, w związku z tym, skończą się wymówki, że nie da się przeprowadzić żadnych reform. Zacznie się nowy rozdział w życiu partii i rządu, rozdział, w którym ludzie Platformy będą musieli zacząć realizować obietnice wyborcze złożone w 2007 roku. Mając na uwadze fakt, iż przez opozycję będą bardzo ostro rozliczani.
|