Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Historia / Wileka Proletariacka Rewolucja Kulturalna (cz.2)               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
29-11-2012

  Nowy prezydent Chin

10-05-2011

 

30-10-2010

 

12-07-2010

 

13-06-2010

 

30-05-2010

 

03-05-2010

 

+ zobacz więcej

Wileka Proletariacka Rewolucja Kulturalna (cz.2) 

03-04-2006

  Autor: Michał Protaziuk

Początek roku 1968 zastał maoistów w trakcie przebudowy partii. Masowa rehabilitacja, byłych członków partii była stanowczo nie na rękę maoistą. Nie po to rozbijali partie i sprowokowali walki w kraju, żeby teraz od nowa wprowadzić do partii działaczy opozycji. Od początku roku Mao i jego ludzie negatywnie wyrażali się o oczyszczaniu z zarzutów wyrzuconych członków partii. Nazywali ten proces: „czarną rehabilitacją”, a zeszłoroczną krytykę partii „lutowym wiatrem wstecznym”. Był to impuls do kolejnych czystek. W lutym zreorganizowano wojsko, wydalając z niego wielu wybitnych dowódców, jeszcze z wojny domowej. W sierpniu dokonano przetasowań na najwyższych stanowiskach w partii. Usuwano wszystkich, którzy są lub mogą być w jakiś sposób niezależni od maoistów. W kwietniu i maju wysunęli tezę o „zrewolucjonizowaniu komitetów rewolucyjnych” i o „czystce komitetów rewolucyjnych”. Pozwoliło to do usunięcia wielu członków partii i o ostatecznym podporządkowaniu terenowych jednostek partii Mao i jego poplecznika.

 

 

Nowa czystka doprowadziła do wybuchu terroru „Czerwonych Gwardii”. Znów atakowano członków partii i odbywały się pokazowe procesy. Novum było to, że procesy te były szeroko transmitowane przez telewizje. Do tego kolejna czystka była nie na rękę ani maoistą ani wojsku. Po paru miesiącach, procesy wygasły, a wojsko wraz z maoistami odbudowało administracje partyjną w całym kraju. Gówna role sprawowało w tym czasie wojsko, które mimo czystek i walk, było jedyną sprawną organizacja, które ostała się w czasie „Rewolucji Kulturalnej”.

Pierwszym symptomem normalizacji stosunków wewnątrz partii było zwołanie XII plenum KC KPCh. W plenum nie wzięło udziału 2/3 członków, którzy byli zabici lub aresztowani w toku Rewolucji Kulturalnej. Ich miejsce zajęli członkowie Grupy ds. Rewolucji Kulturalnej. Plenum zalegalizowało pozycje grupy Mao Zedonga jako głównej władzy w państwie i armii. Potępiono Liu Shaoqi jako przywódcę „tych co krocza droga kapitalizmu” i zdjęto niego z funkcji głowy państwa. Władza w państwie przeszła ostatecznie w ręce triumwiratu: Mao Zedong jako przewodniczącego partii, Lin Biao jako wiceprzewodniczącego i głównego dowódcę armii oraz Zhou Enlai jako premiera. Zjazd miał tez przygotować IX zjazd KPCh, który zakończył „Rewolucje Kulturalną”.

 Likwidacja organizacji „hungwejpingów” i „caofanów”

Uspokojenie nastrojów wśród caofanów i  hungwejpingów skończyło się wraz z wiosna 1968 roku i z nowa falą czystek. Początkowo Mao popiekł ich zapał do zwalczania nowych struktur partii. Zwłaszcza tych, w których wojsko przyjęło wielu starych działaczy. Potem gdy terror narastał ,a wraz z nim presja wojska, Mao zabronił represji. To z kolei nie spodobało się ani „gwardzistom” ani „buntownikom”. Ich organizacja stale się rozbudowywała i kontrolowało wiele fabryk i rejonów kraju. Byli siła, której nie można było ignorować. Po kolejnych apelach Mao o uspokojenie i rozkazach o podporządkowaniu się partii, część organizacji się zbuntowało. Nie rozumieli dlaczego mają być kontrolowani przez ludzi, których niedawno represjonowali. Doprowadziło to do kolejnych walk z wojskiem i z partią. Demolowano koszary i infrastrukturę. Zdarzały się przypadki mordowania oficerów i żołnierzy. Wojsko świeżo po czystce, zdecydowanie przeciwstawiało się „Czerwonym Gwardią”. Atakowano zebrania młodzieży, a do demonstrantów strzelano. Na południu walki były tak zacięte, że prasa pisała, że ma tam miejsce kontrrewolucja. Organizacje stanowczo sprzeciwiały się podporządkowaniu partii. Spowodowało to, że w lipcu 1968 roku Mao wezwał do Pekinu przywódców organizacji i zabronił im atakować zbrojnie ludność i wojsko.  Doprowadziło to  do uspokojenia nastrojów.

W grudniu pod naciskiem wojska, kierownictwo partii musiało wydać odezwę „o potrzebie reedukacji młodzieży”. Spowodowało to wysłanie 10 milionów młodych ludzi z grup hungwejpingów na wieś. Doprowadziło to do rozbicia ruchu i  jego marginalizacji. Jak w latach poprzednich młodzież wysyłał na wieś swoich wykładowców i członków partii, tak ona sama musiała teraz tam pracować. Dzięki temu wraz z końcem roku, w Chinach zaczął panować porządek. Fabryki znowu ruszyły, a dzieci i młodzież wróciła do szkół. Na ulicach panował spokój, a władza w kraju należała do grupy Mao. Plan Mao został wykonany, a przypieczętować miał go zjazd partii, który się odbył w 1969 roku. 


Stosunki Chin z innymi państwami w okresie Rewolucji Kulturalnej.     
   
            
Lata 1966 – 1968 w polityce zagranicznej Chin, są nazywane latami „Dyplomacją hungwejpingów”. Główną podstawą owej polityki było założenie, że Chiny okrążone są przez wrogów. Za wrogów uważano tak USA i kraje kapitalistyczne jak i ZSRR i jego satelity. Do języka dyplomacji chińskiej dostało się wtedy wyrażenie, że Chruszczow to „wstrętny robak imperialistów”. Odwołano wielu pracowników placówek, których potem wysyłano do obozów pracy. Kontakty z innymi państwami zamarły. Do tego dochodziło rażące pogwałcenie prawa dyplomatycznego w samych Chinach. Na porządku dziennym były napaści na ambasady i obywateli innych państw. Dyplomaci Wielkiej Brytanii zostali porwani przez „Czerwoną Gwardie”. Za granica Chińscy obywatele dokonywali aktów wandalizmu i agresji. W ZSRR i państwach zachodnich dochodziło do starć z policją i zamieszek. W 1967 Chińczycy próbowali skłócić Arabów walczących z Izraelem. Wszystko to miało na cele podnieść pozycje Chin na arenie międzynarodowej, a skończyło się katastrofom. Ani Mao ani jego współpracownicy, będący w  szale „Rewolucji Kulturalnej”, nie stosowali się do norm współżycia międzynarodowego.

Największy incydent nastąpiło w 1969 roku, kiedy to doszło do walk  z Rosjanami na granicy. Doszło do użycia wojsk pancernych i lotnictwa. Konflikt spowodowali  maoiści, którzy zaczęli domagać się korekty granicy z ZSRR. Doprowadził do walk w Mandżurii. Pokłosiem tego konfliktu było nawiązanie stosunków Chin z USA. Mao bojąc się interwencji ZSRR pragnął jakoś unormować stosunki z tym mocarstwem. Klimat do tego był o tyle dobry, że tego samego pragnął ówczesny prezydent USA, Richard Nixon. Jego wizyta w Chinach w 1972 roku była pierwszym z kroków do normalizacji stosunków. Jak widać czasami jednak czasy szaleństwa mogą doprowadzić do pozytywnych wydarzeń.   

 XII zjazd Komunistycznej Partii Chin.

Zjazd ten zalegalizował wszystkie decyzje podjęte w toku „Rewolucji Kulturalnej”. Każdy akt terroru, każde przestępstwo popełnione przez tłum lub funkcjonariuszy państwowych został uzasadniony i pochwalony. Mao i jego zwolennicy przeszli do porządku dziennego nad tragedia poprzednich lat. Zjazd miał być przykładem, że w państwie  wszystko funkcjonuje prawidłowo. Jeszcze nigdy kult Mao Zedonga nie był tak widoczny jak wtedy. W czasie obrad był obdarzany wieloma superlatywami. Jednocześnie obrzucano wszelkimi inwektywami jego wrogów, zwłaszcza tych aresztowanych, zesłanych lub zamordowanych. Plan Mao mimo trudności i niekontrolowanych wydarzeń został wykonany: on jako jedyny, niepodzielnie rządził partią.

Zjazd przyjął koncepcje „koszarowego komunizmu” postulowana przez Mao. Jednostki terenowe partii zostały opanowane przez żołnierzy, a treścią wielu wypowiedzi była deklaracja o nieuchronności przyszłej wojny. W całym kraju przystąpiono do budowy bunkrów i szkolenia ludności w zakresie walki cywilnej. Miało to za zadanie wprowadzić psychozę strachu, dzięki, której można było łatwiej kontrolować społeczeństwo. Zmilitaryzowano zakłady pracy.

Od tej pory główną ideologia Chin nie był Komunizm w wykonaniu leninowskim ale „szczytne ideę Mao”. Polityka ta polegała na terrorze i zwalczaniu nawet najmniejszych źródeł oporu. Mao zwyciężył i teraz on dyktował warunki. Nie miał już przeciwników ani w komitecie centralnym ani w partii. Inteligencja była rozbita, przeciwnicy w obozach pracy lub zamordowani, a młodzież została zesłana na wieś. Dopiero po roku wznowiono prace szkół. Kraj był spacyfikowany, a społeczeństwo niezdolne do oporu.
           
Zakończenie Wielkiej Proletariackiej Rewolucji Kulturalnej

1969 rok jest uważany za ostatni rok Rewolucji Kulturalnej. Po zjeździe partyjny, który pokazał supremacje Mao w polityce i jego kontrole nad społeczeństwem, maoiści mogli bez przeszkód budować swoją wersje socjalizmu. Jednak i wśród nich dochodziło do nieporozumień i konfliktów. W 1971 roku Lin Biao próbował zabić Mao i przejąć władze. Nie udało mu się to i w czasie ucieczki do ZSRR zginął w katastrofie lotniczej. Druga osoba w państwie po Mao odeszła. W 1976 roku umarli: Mao i Zhou Enlai – dwie najważniejsze postacie w chińskiej polityce. To wtedy, jak niektórzy sądzą naprawdę zakończyła się rewolucja. Przez następne lata do władzy dojdą działacze, którzy byli represjonowani, z Deng Xiaopingiem na czele. W 1981 roku postawi on przed sądem żonę Mao i trzech innych działaczy maoistowskich. Nazwano ich „banda czworga”, a ich proces i skazanie na długoletnie więzienie kończy ostatni epizod „Rewolucji Kulturalnej”.

Wydarzenia w Chinach z lat 1965 –1969, są jednym z najboleśniejszych epizodów w historii współczesnych Chin. Rewolucja doprowadziło do cierpień miliony osób i do śmierci setek tysięcy. Rozbity został aparat państwowy, gospodarka znalazła się w chaosie, a w kraju pogrążonym w anarchii rozgrywała się wojna domowa. Zniszczono setki zabytków, spalono miliony książek, kulturze chińskiej zadano bolesne rany. Przez najbliższe 20 lat Chińczycy nie mogli się przebudzić z traumy. Wszystko to było spowodowane pragnieniem władzy przez Mao i jego bezwzględnością. Pomagało mu setki popleczników i miliony rozfanatyzowanej młodzieży. Nigdy jeszcze w żadnym kraju komunistycznym, walki frakcji wewnątrz partii nie doprowadziły do tak bezsensownych zniszczeń i rozlewu krwi. W rezultacie rewolucji żadna ze stron nie wygrała. Opozycja została rozbita, wielu przywódców zginęło. Dopiero w 1978 Deng Xiaoping wrócił na szczyty władzy i naprawił to co zepsuła „Rewolucja Kulturalna”. Lin Biao zginął półtora roku później po próbie zamachu stanu, a jego zwolennicy zostali aresztowani lub zamordowani. Młodzież i robotnicy z „Czerwonych Gwardii” i „Buntowników”, została zesłana na wieś żeby tam poprzez ciężka pracy  reedukować się. Ironia losu, że parę lat wcześniej to oni wysyłali miliony ludzi tam w tym samym celu. Represjonowani ludzie po powrocie z zesłania musieli pracować z ludźmi, którzy ich gnębili w  czasie rewolucji. Nawet faktyczni zwycięscy rewolucji czyli Mao i jego współpracownicy nie mogli się długo cieszyć z owoców swoich zbrodni. Żona Mao, Jiang Qing jedna z głównych postaci „rewolucji Kulturalnych” wraz z współpracownikami została odsunięta od władzy po śmierci męża a potem aresztowana i skazana na dożywocie. Sam Mao umarł sześć lat po rewolucji, ale już w 1972 musiał się zgodzić na oddanie części władzy opozycji. Los się na nim zemścił po śmierci. Teraz ludzie, których można nazwać maoistami są prześladowani w  Chinach. Jak widać sukces ukuty na kłamstwie i cierpieniach nie może być trwały.  

Na ilustracji: Mao Zedong
Źródło: Wikimedia Commons

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę
  Wasze komentarze
 

  niestety

(~nuntaro, 03-04-2006 18:19)

Opis:


Brak odpowiedzi na ten komentarz
+ powrót + odpowiedz
 

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl