Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Artykuły - Kraj / Ogólne / Powodziowy test               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
06-06-2010

 

06-06-2010

 

28-05-2010

 

25-05-2010

  Premier o pomocy finansowej dla powodzian

22-05-2010

 

20-05-2010

 

18-05-2010

  Premier odwiedza powodzian

+ zobacz więcej

Powodziowy test 

24-05-2010

  Autor: Michał Jezierski
Szalejąca od kilkunastu dni powódź zbiera coraz większe żniwo. Zalane zostały przede wszystkim tereny południowej Polski, gdzie wiele miast i wsi znalazło się pod wodą, a ich mieszkańcy musieli zostać ewakuowani. Fala powodziowa przesuwa się na północ kraju, gdzie również można spodziewać się kolejnych spustoszeń. Zagrożona jest Warszawa, choć do większych zniszczeń w mieście nie powinno dojść. Trudna sytuacja panuje również na tamie we Włocławku. Jest to największa powódź w ostatnich latach, jaka nawiedziła państwo polskie.

 

 

Powódź staje się swoistym testem skutecznego działania administracji rządowej i samorządowej oraz służb. Nie można mieć większych zarzutów, co do ich działania, jednakże nie obyło się bez kilku wpadek, choć nie wpływają one bezpośrednio na wykonywane zadania związane z ochroną przeciwpowodziową.
   
Całej sytuacji zagrożenia powodziowego można było uniknąć inwestując w infrastrukturę hydrologiczną. Okazuje się, że powódź która przeszła przez Polskę w 1997 roku niczego nie nauczyła. Nie wyciągnięto określonych wniosków, które pozwoliłyby teraz na uniknięcie powodzi o takiej skali i zminimalizowanie jej skutków.
   
Niestety, są to wieloletnie systemowe zaniedbania, których nie można naprawić w krótkim czasie. Każdy kolejny rząd nie zajmował się rozbudową i modernizacją infrastruktury hydrologicznej, regulacją rzek, budową zbiorników retencyjnych lub robił to w stopniu dalece niewystarczającym. Zdecydowana część wałów ochronnych jest w złym lub fatalnym stanie, brakuje zbiorników, gdzie spływająca woda mogłaby się gromadzić, wiele rzek pozostało niewyregulowanych. Wszystkie te zaniedbania doprowadziły do sytuacji, jaką obserwujemy dzisiaj.
  
Rząd planuje przekonać Komisję Europejską o konieczności przesunięcia środków dostępnych w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko na budowę i modernizację infrastruktury hydrologicznej. Konieczne jest przeprowadzenie modernizacji na szeroką skalę, aby w przyszłości tego typu zjawiska nie występowały.
   
Miejmy nadzieję, że ta powódź skłoni rządzących do poważnego zastanowienia się nad wprowadzeniem całościowych, systemowych rozwiązań w tej sferze. Potrzebne są jak najszybsze inwestycje w rozbudowę infrastruktury hydrologicznej, modernizację wałów i budowę zbiorników retencyjnych, a także wprowadzenie ustawowego zakazu budowy na terenach zagrożonych zalaniem. Tak podjęte działania powinny w przyszłości minimalizować ryzyko powodzi na skalę, z jaką mamy do czynienia obecnie.

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę

Tego artykułu jeszcze nie skomentowano

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl