Unijny pierwszoklasista

04-05-2010

Autor: Michał Jezierski

Minęła właśnie 6. rocznica wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. 1 maja 2004 roku RP weszła do grona państw zrzeszonych w ramach UE. Jest to z pewnością niezwykle ważna data w historii naszego państwa. Znalezienie się w strukturach Unii pozwoliło na znaczne przyspieszenie rozwoju Polski na wielu płaszczyznach, między innymi społecznej, gospodarczej czy politycznej. Unia Europejska to z jednej strony przestrzeganie unijnych praw i dyrektyw, dostosowanie państwa i prawa polskiego do wymogów unijnych, a także olbrzymia biurokracja i trudności w osiągnięciu consensusu na unijnych spotkaniach.

Z drugiej strony Unia zmieniła oblicze Polski. Ogromne środki pieniężne, które przekazywane są do polskiego budżetu wpłynęły pozytywnie na nasze państwo. Modernizacjom podlega infrastruktura, prowadzonych jest wiele nowych inwestycji, powstają nowe obiekty, firmy, drogi, zmienia się obraz wschodniej części kraju. Wszelkie inwestycje i zmiany nie byłyby możliwe bez wsparcia unijnego.
   
Ponadto, UE to swobodny przepływ ludzi i towarów. Otwarte granice, swoboda w podróżowaniu, podejmowaniu pracy czy zmiana miejsca zamieszkania to kolejne plusy polskiej akcesji.
   
Oczywiście nie wszystko jest doskonałe i nie wszystko wygląda w taki sposób, w jaki powinno. Dotacje unijne to jeden z punktów zapalnych, przestrzeganie czasami niezrozumiałych lub nielogicznych dyrektyw to kolejny taki punkt, ale nie powinny one przesłonić korzyści z uczestnictwa. Miejmy nadzieję, że w kolejnych latach znowu zaobserwujemy znaczną poprawę stanu polskiego państwa.


Copyright by © 2006 by e-polityka.pl - Pierwszy Polski Serwis Polityczny. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.