28 marca
Minister spraw zagranicznych Stefan Meller, który przyleciał we wtorek do Chin, odwiedził pekiński Uniwersytet Qinghua (czyt.: ć'hing-hua), jedną z najbardziej prestiżowych uczelni chińskich, mającą charakter politechniki oraz związane z nią zakłady elektroniczne.Zakłady elektroniczne NUCTECH, związane z odwiedzoną przez polskiego ministra pekińską uczelnią, produkują urządzenia do prześwietlania m.in. kontenerów towarowych. Firma powstała w 1997 roku, i jest obecnie w Chinach producentem numer jeden tego specjalistycznego sprzętu.Stosują go instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa, a także urzędy celne, by szybko i precyzyjnie ustalić zawartość ładunku. Dzięki użyciu tej aparatury udaremniano już próby przemytu ludzi, dzieł sztuki, kości słoniowej, narkotyków i samochodów. NUCTECH sprzedaje swe produkty w 38 krajach. Od niedawna ma biuro w Polsce.
Jednym z najważniejszych tematów polsko-chińskich rozmów jest współpraca ekonomiczna. Chiny są naszym największym partnerem handlowym w Azji, z którym jednak od lat odnotowujemy duży deficyt. W ubiegłym roku ujemne saldo obrotów wyniosło prawie 5 mld dolarów na naszą niekorzyść.Zdaniem ekspertów, do najlepiej rokujących obszarów polsko-chińskiego współdziałania należą górnictwo, ochrona środowiska, przemysł metalurgiczny, maszynowy i elektroenergetyczny, chemiczny, drzewny i meblowy, motoryzacyjny oraz przetwórstwo rolno-spożywcze, a także górnictwo, produkcja samolotów specjalistycznych w Chinach i energetyka.Współpraca gospodarcza ma dobre tradycje. Profesor Miao Huashou z Euro-Azjatyckiego Instytutu Badań Rozwoju w Pekinie przypomniał, że pierwszą zagraniczną inwestycją w Chinach była istniejąca do dziś, polsko-chińska spółka żeglugowa Chipolbrok. Powołano ją w 1951 roku na mocy umowy międzyrządowej.
Miao dodał, że było to możliwe dzięki dobrym stosunkom politycznym łączącym Pekin i Warszawę. "Pekin nigdy nie zapomni, że w 1949 roku Polska jako jedno z pierwszych państw na świecie uznała fakt proklamowania przez Mao Zedonga Chińskiej Republiki Ludowej" - podkreślił. Jego zdaniem, "Chiny zrewanżowały się w 1956 roku, przestrzegając Moskwę przed militarną interwencją w Polsce, przeżywającej odwilż polityczną".
29 marca
Przebywający z trzydniową, oficjalną wizytą w Pekinie, minister spraw zagranicznych Stefan Meller spotkał się w środę w rezydencji rządowej Diaoyutai (czyt.Tiao-i-thaj) ze swym chińskim odpowiednikiem Li Zhaoxingiem (Li Dżao-sing). W obecności reporterów obaj politycy nie kryli zadowolenia z dobrego stanu stosunków dwustronnych. Minister Meller podkreślił, że solidne podstawy dla ich rozwoju tworzy wspólne oświadczenie, podpisane między Polską a Chinami w 2004 roku, podczas wizyty prezydenta Chin Hu Jintao (Hu Dzin-thao) w Warszawie.
Obie strony zgodziły się wtedy co do celowości zwiększenia kontaktów politycznych i gospodarczych.
Współpraca ekonomiczna jest jednym z najważniejszych tematów rozmów szefa dyplomacji polskiej w Pekinie. Chiny są największym partnerem handlowym Polski w Azji, z którym jednak od lat odnotowujemy duży deficyt. W ubiegłym roku saldo obrotów wyniosło prawie 5 mld dolarów na naszą niekorzyść. Meller podkreśla, że Polska jest doskonałym miejscem do inwestycji, gdyż "leży w dobrym miejscu Europy, między tzw. starą częścią Unii Europejskiej a rynkami wschodnimi". W środę Stefan Meller spotka się jeszcze z premierem Wen Jiabao (Uen Dzia-pao) oraz z wiceprzewodniczącą parlamentu Gu Xiulian (Ku Siou-lien). Wieczorem zaś weźmie udział w przyjęciu na terenie ambasady polskiej, podczas którego m.in.wręczy odznaczenie Zasłużony dla kultury polskiej - Gloria Artis, tłumaczowi literatury polskiej prof.Zhang Zhenhui (Dżang Dżen-huej).
30 marca
Stefan Meller kończy trzydniową wizytę w Chinach - W czwartek, w ostatnim dniu trzydniowej wizyty w Pekinie, minister spraw zagranicznych RP Stefan Meller wziął udział w polsko-chińskim forum, poświęconym problematyce górnictwa, węgla i bezpieczeństwa pracy w kopalniach. Otworzył także okolicznościową wystawę prezentującą możliwości polskich firm.
W obecności ministra Mellera i sekretarza stanu w ministerstwie gospodarki Pawła Poncyljusza, polska spółka KGHM i chińska firma Minmetals podpisały kontrakt o dostawach w tym roku miedzi do Chin, opiewający na 200 mln dolarów.
Tymczasem Agencja Rozwoju Przemysłu i Zarząd Górnictwa regionu Mongolia Wewnętrzna zawarły umowę o strategicznej współpracy przy rozbudowie, unowocześnieniu i zabezpieczeniu chińskich kopalń przed wypadkami. W zeszłym roku wydobycie węgla w Mongolii Wewnętrznej wyniosło 300 mln ton.
Szef dyplomacji polskiej wygłosił później wykład w Chińskim Instytucie Studiów Międzynarodowych i uczestniczył w dyskusji z chińskimi politologami. W wykładzie zatytułowanym "Polska-UE-Chiny we współczesnym świecie", podkreślił m.in., że w "dzisiejszym, kurczącym się na skutek globalizacji świecie, potrzebna jest wzajemna wiedza i zrozumienie między odległymi ośrodkami cywilizacyjnymi". Dodał, że w tej sytuacji, "potrzebny jest intensywniejszy dialog polityczny Chin oraz struktur i państw Zachodu".
W odpowiedzi na jedno z pytań stwierdził również, że dialog Unii Europejskiej z Rosją "jest dziś jednym z ważniejszych wydarzeń w Europie".
Powyższy tekst został przygotowany przez dziennikarzy Polskiej Agencji Prasowej, a następnie przesłany pozostałym redakcjom przez rzecznika prasowego MSZ.