Czas powrotów

30-12-2009

Autor: Michał Jezierski

Ostatnie dni obfitowały w kilka znaczących wydarzeń politycznych. Jednym z takich wydarzeń była konwencja Sojuszu Lewicy Demokratycznej, na której oficjalnie ogłoszono kandydaturę Jerzego Szmajdzińskiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jednakże konwencja przyniosła zaskakujące rozstrzygnięcia i deklaracje w postaci wystąpień byłych, prominentnych polityków partii- Leszka Millera oraz Józefa Oleksego. Obaj politycy planują powrót na łono dawnego klubu.

Były premier Leszek Miller odszedł z SLD w atmosferze skandalu i wzajemnych oskarżeń w roku 2007, przed mającymi odbyć się wyborami do Sejmu i Senatu, wdając się we wstydliwy epizod w Samoobronie. Następnie stworzył nowy projekt polityczny na lewicy- Polską Lewicę. Projekt ten zakończył się fiaskiem. Polska Lewica nie odegrała żadnej znaczącej roli na scenie politycznej, zaś sam były premier skazał się na polityczną śmierć.
   
Jednak ostatnie wydarzenia wskazują, iż słynny bon mot ”Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy” nie stracił na znaczeniu. Leszek Miller postanowił wrócić raz jeszcze, podkreślając, że Sojusz jest w stanie funkcjonować bez innych lewicowych formacji, zaś inne partie samodzielnie nie mogą zaistnieć.
   
Powrót Millera to nowy rozdział w SLD, SLD w którym czas rozliczeń oraz ”okres błędów i wypaczeń” został zakończony. Powrót byłego premiera to najprawdopodobniej także koniec jego dotychczasowej partii- Polskiej Lewicy. Pozostaje pytanie czy koniec tych dwóch epok stanie się nowym początkiem dla Sojuszu? 


Copyright by © 2006 by e-polityka.pl - Pierwszy Polski Serwis Polityczny. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.