Jeśli strony zawierają umowę o pracę, gdzie jedynym celem jest tylko i wyłącznie uzyskanie należności finansowych takich jak zasiłek chorobowy czy macierzyński, wtedy taką sytuację nazywamy umową pozorną. Ta fikcyjna czynność ma swoje konsekwencje.
Nie ma nic nagannego w tym, że strony zawierają umowę o pracę w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W końcu to jeden z legalnych powodów zawierania umów o pracę. W momencie gdy taka czynność była tylko na potrzeby uzyskania zasiłku chorobowego, macierzyńskiego bądź emerytury, można spodziewać się licznych konsekwencji. Umowa jest pozorna kiedy pracownik nie wykonuje pracy, a pracodawca doskonale zdaje sobie z tego sprawę, gdyż sam z tego nie korzysta. W rzeczywistości takie umowy najczęściej zawierane są między osobami bliskimi, lecz to nie jest głównym wyznacznikiem. Umowa może być pozorna, gdy w jej treści nie są określone konkretne obowiązki pracownika, gdy zatrudnienie pracownika jest zbędne lub w sytuacji kiedy zły stan zdrowia pracownika nie pozwala mu na wykonywanie pracy.
Gdy fakt zawarcia ukrytego porozumienia zostanie ujawniony kary będą bardzo dotkliwe. Dla pracownika, który uzyskał już nienależne mu korzyści, sankcją jest zwrócenie ich wraz z odsetkami. Natomiast pracodawcy zawierającemu umowę pozorną grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Źródło: Serwis Prawno-Pracowniczy / mojafirma.infor.pl
|