Rozmowy o randze ministerialnej miały charakter konsultacyjny. Udziął w nich wzięli: Javier Solana jako przedstawiciel UE, wiceminister MSZ Grecji Tassos Giannitsis oraz wiceminister MSZ Włoch Roberto Antonione. Celem Kijowa jest maksymalne zbliżenie się do standardów europejskich, taką opinie wyraził Leonid Kuczma. Dlatego też w dzieło integracji z UE jak i z NATO jego zdaniem należy zaangażować wszystkich organa państwowe i dyplomację. Doceniając wysiłek i determinacje Ukrainy, w imieniu piętnastki przedstawiciel Grecii zadeklarował gotowość wsparcia we wzajemnym zbliżaniu się i kontynuację ścisłej współpracy na linii Bruksela – Kijów. Podobnego zdania jest Javier Solana, który uważa, iż obecne stosunki są na bardzo dobrym poziomie i cechuję je obustronne zaufanie. Dlatego też w trosce o jak najlepszą współpracę UE nieustannie koryguje swoją politykę względem Ukrainy. Jednocześnie pojawiły się słowa zapewnienia i wyjaśnienia, że perspektywa wejścia Polski do UE nie powinna rodzić jakichkolwiek obaw przed powstaniem «muru wschodniego», muru między Polską a Ukrainą. Prawdopodobnie w tym kontekście przebiegać będzie najbliższe spotkanie Leonida Kuczmy z Aleksandrem Kwaśniewskim 13 lutego w prezydenckiej rezydencji pod Iwano Frankowskiem. Szefowie obydwu państw będą rozmawiać o perspektywach dwustronnej współpracy politycznej i ekonomicznej.
Tymczasem Stany Zjednoczone zaproponowały reaktywowanie programu rozwoju dla GUUAM. W ramach projektu podjęte zostaną kroki zmierzające w kierunku polepszenia współpracy grupy państw w dziedzinie handlu, transportu, kontroli celnej i zabezpieczenia granicznego. W szczególności zostanie opracowany program przeciwdziałania terroryzmowi i przeciwko przestępczości zorganizowanej. Program przewiduje także powstanie centrum informacyjnego CUUAM i jedynego systemu sieci teleinformatycznej w celu operatywnej wymiany informacji w zakresie walki z terroryzmem.
W 1991 roku gdy przestał istnieć Związek Radziecki na politycznej mapie świata pojawiły się nowe państwa, wśród których również Ukraina. Od tej pory nieustannie toczą się liczne zabiegi dyplomatyczne (i nie tylko) w trosce o suwerenność tychże państw, albo też w celu niedopuszczenia do odrodzenia się imperium Rosji. W ten sposób także Ukraina znalazła się w polu walki o wpływy. Obecnie głównymi stronami tych zabiegów są: Rosja, USA i UE. Podczas gdy Stany Zjednoczone oferują kolejne propozycje finansowe, a Wspólnoty Europejskie kuszącą perspektywę integracji, Rosją przy proporcjonalnie mniejszych wysiłkach zyskuje o wiele leprze wyniki w tym zakresie. Rosja i Ukraina de facto coraz bardziej zacieśnia współprace ekonomiczno-gospodarczą. Ostatnio zawarte porozumienie w kwestii delimitacji granicy lądowej nie jest bynajmniej znakiem podziału, lecz odwrotnie. Co z tego wyniknie, pokaże czas. W każdym razie Ukraina ma wybór, i na pewno z niego skorzysta.
Autor: Piotr Kuspyś,
piotr-kuspys@o2.pl