Tysiące Hiszpanów zaprotestowały w sobotę w centrum Madrytu przeciw planom rządu premiera Zapatero, który zamierza podjąć negocjacje z baskijską organizacją terrorystyczną ETA.
Według organizatorów, w wiecu wzięło udział aż 1,4 miliona osób. Policja mówi o zaledwie 111 tysiącach manifestantów, ale nawet ta liczba robi wrażenie. Demonstracja obdyła się placu Argentyńskim, gdzie 21 lat temu w dokonanym przez ETA zamachu rannych zostało 16 osób.Zgromadzeni wykrzykiwali hasła takie jak "Nie w moim imieniu", "Negocjacje to kapitulacja" czy "Zapatero, odejdź!". W akcji wzięli udział także politycy, na czele z poprzednim premierem Hiszpanii, Jose Marią Aznarem.
Ostatni zamach z ofiarami śmiertelnymi ETA przeprowadziła w maju 2003.