Liczebność amerykańskich żołnierzy stacjonujących na japońskiej wyspie Okinawa zmniejszy się w wkrótce z 25 do 14 tysięcy.
Wojska amerykańskie pozostają w Japonii nieprzerwanie od przegranej przez Kraj Kwitnącej Wiśni II wojny światowej. Obecnie w skład kontyngentu wchodzi 50 tysięcy zołnierzy, z czego połowa stacjonuje na wyspie Okinawa. Już w październiku władze obu państw doszły do porozumienia, na mocy którego liczba ta miałaby zostać zmniejszona o 10 tysięcy marines. Amerykańskie dowództwo ogłosiło dzisiaj, że po dokładnym przeanalizowaniu swoich potrzeb, jest gotowe wycofać nawet 11 tysięcy osób.
Znaczna część wojsk wycofanych z Okinawy pozostanie w Japonii, zmieni się jednak filozofia ich działania. Oba rządy chcą, by zamiast dotychczasowego równoległego istnienia w Japonii dwóch armii - japońskiej i amerykańskiej - które miały ze sobą niewiele wspólnego, teraz nawiązała się ścisła współpraca.